Wielki weekend polskich snajperów? Oto rozkład jazdy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Czterech polskich snajperów będzie walczyło w weekend o kolejne ligowe bramki dla swoich klubów na europejskich boiskach. Okropną statystykę będzie próbował poprawić Robert Lewandowski.

1
/ 4

Robert Lewandowski (Bayern Monachium) Bayern Monachium - Borussia Moenchengladbach, sobota godzina 18:30

Pierwszym polskim snajperem, który w ten weekend wyjdzie na boisko będzie Robert Lewandowski. W sobotni wieczór w hicie Bundesligi Bayern Monachium podejmie Borussia Moenchengladbach, przeciwko której "Lewy" mierzył się dziewięciokrotnie i zdobył... tylko jedną bramkę. To najbardziej niewygodny rywal dla polskiego snajpera. Co więcej, Polak przegrał aż pięć z tych pojedynków. Będzie miał zatem w sobotę ogromną szansę na poprawkę wyniku. Tym bardziej, że w Bundeslidze nie trafił w czterech ostatnich meczach.

Mecze/gole w lidze: 7/5

2
/ 4

Mariusz Stępiński (FC Nantes) FC Nantes - Rennes, sobota godzina 20:00

Przed tygodniem jego drużyna wygrała z Lorient 2:1, a Stępiński zagrał przez 59 minut. Nie strzelił wprawdzie bramki, ale zaliczył drugą asystę w Ligue 1. Jego dorobek we Francji to sześć meczów i po dwa gole oraz dwa otwierające podania. W sobotni wieczór jego drużyna podejmie Rennes, a więc zespół Kamila Grosickiego. Szykuje się polskie starcie w lidze francuskiej.

Mecze/gole w lidze: 6/2

3
/ 4

Łukasz Teodorczyk (RSC Anderlecht) Club Brugge - Anderlecht, niedziela godzina 14:30

Teodorczyk regularnie trafia do siatki przeciwnika i nie tylko w lidze belgijskiej, ale w czwartek także w Lidze Europy zdobył swoją drugą bramkę w fazie grupowej. W niedzielę czeka go arcytrudne zadanie, ponieważ na wyjeździe Anderlecht zagra z Club Brugge, który występuje w Lidze Mistrzów. "Teo" w dwóch ostatnich spotkaniach w Jupiler Pro League zdobył po jednym golu i za każdym razem był on na wagę trzech punktów.

Mecze/gole w lidze: 9/6

4
/ 4

Kamil Wilczek (Broendby IF) Broendby IF - AGF, niedziela godzina 18:00

Jako ostatni z polskich snajperów na boisku zaprezentuje się Kamil Wilczek. Jego Broendby w niedzielę podejmie AGF i w dotychczasowych dwunastu meczach w lidze duńskiej Kamil Wilczek tylko w dwóch z nich nie zaliczył na swoim koncie bramki bądź asysty. Jego dorobek to siedem goli oraz cztery otwierające podania. W poprzedniej kolejce zaliczył właśnie asystę.

Mecze/gole w lidze: 12/7

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Imisirah
23.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na razie tylko Teo wykonał zadanie ... może dołączy Wilczek .  
avatar
korwin mykke 2
21.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
hahahaha smiech na sali u nas w piłke trafic nie umie