W tym artykule dowiesz się o:
Lechia Gdańsk świetnie gra podczas tej jesieni, ale spora w tym zasługa byłej gwiazdy Juventusu Turyn. Krasić dzieli i rządzi nie tylko na boisku, lecz również i w szatni. Dlatego nosi opaskę kapitańską drużyny, chociaż w zespole jest od niecałego 1,5 roku. Jednak jego kontrakt wygasa latem przyszłego roku. Czy zostanie w Lechii Gdańsk czy jeszcze raz spróbuje życia w innym zagranicznym klubie?
Aż trudno sobie nawet wyobrazić grę Jagiellonii Białystok bez reprezentanta Estonii. Czaruje swoją techniką na polskich boiskach i jesień ma bajeczną: 12 meczów i 7 bramek oraz 6 asyst. Zdecydowanie najczęściej punktujący zawodnik w Lotto Ekstraklasie. Póki co rozmowy z Vassiljevem na temat nowej umowy nawet się nie rozpoczęły, a ten będzie mógł rozmawiać z nowym klubem już 1 stycznia.
ZOBACZ WIDEO Świetne interwencje Vorma nie pomogły. LFC gra dalej. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
W listopadzie Robak skończy 34 lata, ale wciąż dużo oferuje Lechowi Poznań. Sześć goli w 13 meczach, a także jedna asysta na dokładkę. Czy zostanie w Poznaniu na dłużej? Nie wiadomo, ponieważ 30 czerwca 2017 roku wygasa jego umowa. Nawet jeśli Kolejorz nie zdecyduje się zatrzymać byłego reprezentanta Polski, to chętnych na pewno nie zabraknie.
W poprzednim sezonie uznano go za najlepszego obrońcę ligi. Zanotował 13 asyst. Jest niesamowity w ofensywie, gdzie potrafi idealnie dośrodkować na nos. Wprawdzie w tych rozgrywkach obniżył loty, ale tak jak cały Piast Gliwice. Udowodnił jednak, że stać go na grę na najwyższym poziomie i z pewnością nie pozostanie na bezrobociu.
Wciąż ma tylko 19 lat, chociaż w tym sezonie w Lotto Ekstraklasie zagrał sześć meczów, ale łącznie zaledwie 75 minut. Cały czas ma jednak łatkę jednego z najbardziej uzdolnionych zawodników w polskiej lidze. Lech Poznań z pewnością nie będzie chciał stracić urodzonego w Gorzowie Wielkopolskim piłkarza.
Z pewnością należy do czołówki obrońców w lidze, ale Śląsk Wrocław jest w fazie zmian. Co więcej, większość zawodników tego zespołu ma ważne kontrakty tylko do końca sezonu. Celeban nie jest tutaj wyjątkiem, ale o przyszłość nie musi się martwić. 31-latek już raz próbował zagranicznych wojaży, gdy związał się z rumuńskim FC Vasluli.
W Wiśle mają podobny problem co w Śląsku Wrocław. Wielu graczom kończą się kontrakty w przyszłym roku, a jednym z nich jest Boguski. Już prawie 11 lat jest zawodnikiem Wisły Kraków. Przychodził z ŁKS Łomża w styczniu 2006 roku i do dzisiaj rozegrał 251 spotkań w koszulce z Białą Gwiazdą na piersi.
Patrząc na jego wydolność, aż trudno uwierzyć, że w październiku skończył 35 lat. Wielu graczy może mu zazdrościć końskiego zdrowia. W tym sezonie strzelił już cztery bramki dla Pogoni Szczecin. Co ciekawe, jest współwłaścicielem Arki Gdynia i nie ustają spekulacje, że właśnie do tego klubu mógłby trafić po ewentualnym odejściu ze Szczecina.