W tym artykule dowiesz się o:
Lechia Gdańsk świetnie spisywała się podczas tej jesieni, ale spora w tym zasługa byłej gwiazdy Juventusu Turyn. Krasić dzieli i rządzi nie tylko na boisku, lecz również w szatni. Dlatego nosi opaskę kapitańską drużyny, chociaż w zespole jest od 1,5 roku. Jednak jego kontrakt wygasa latem przyszłego roku. Czy zostanie w Lechii Gdańsk, czy jeszcze raz spróbuje życia w innym zagranicznym klubie?
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!
Aż trudno sobie nawet wyobrazić grę Jagiellonii Białystok bez reprezentanta Estonii. Czaruje swoją techniką na polskich boiskach i jesień miał bajeczną: 18 meczów i 10 bramek oraz 9 asyst. Zdecydowanie najczęściej punktujący zawodnik w Lotto Ekstraklasie. Jagiellonia przedstawiła mu ofertę nowego kontraktu, jednak na razie nie jest znana odpowiedź Estończyka. Z pewnością czeka na propozycje klubów zza granicy.
W poprzednim sezonie uznano go za najlepszego obrońcę ligi. Zanotował 13 asyst. Jest niesamowity w ofensywie, gdzie potrafi idealnie dośrodkować na nos. Wprawdzie w tych rozgrywkach obniżył loty, ale tak jak cały Piast Gliwice. Udowodnił jednak, że stać go na grę na najwyższym poziomie i z pewnością nie pozostanie na bezrobociu. Najchętniej skorzystałby z opcji zagranicznej.
Ma zaledwie 19 lat i w tym sezonie w Lotto Ekstraklasie zagrał 13 meczów, ale łącznie przez 520 minut. Zdobył w tym czasie cztery bramki. Cały czas ma jednak łatkę jednego z najbardziej uzdolnionych zawodników w polskiej lidze. Lech Poznań z pewnością nie będzie chciał stracić urodzonego w Gorzowie Wielkopolskim piłkarza.
Z pewnością należy do czołówki obrońców w lidze, ale Śląsk Wrocław jest w fazie zmian. Co więcej, większość zawodników tego zespołu ma ważne kontrakty tylko do końca sezonu. Celeban nie jest tutaj wyjątkiem, ale o przyszłość nie musi się martwić. 31-latek już raz próbował zagranicznych wojaży, gdy związał się z rumuńskim FC Vasluli. Śląsk zapewnia, że bardzo chce pozostania Celebana, ale wciąż nie parafowano nowej umowy.
W Wiśle mają podobny problem co w Śląsku Wrocław. Wielu graczom kończą się kontrakty w przyszłym roku, a jednym z nich jest Boguski. Już 11 lat jest zawodnikiem Wisły Kraków. Przychodził z ŁKS Łomża w styczniu 2006 roku i w tym sezonie strzelił aż osiem bramek w Lotto Ekstraklasie, a do tego dołożył trzy asysty.
Patrząc na jego wydolność, aż trudno uwierzyć, że w październiku skończył 35 lat. Wielu graczy może mu zazdrościć końskiego zdrowia. W tym sezonie strzelił cztery bramki dla Pogoni Szczecin. Co ciekawe, jest współwłaścicielem Arki Gdynia i nie ustają spekulacje, że właśnie do tego klubu mógłby trafić po ewentualnym odejściu ze Szczecina.