Media: bohaterski Wojciech Szczęsny. Odzyskał pelerynę Supermana

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wojciech Szczęsny błyszczy we Włoszech, w niedzielę rozegrał kolejny doskonały mecz. AS Roma pokonała Udinese Calcio 1:0 między innymi dzięki kapitalnej postawie Polaka. Nic dziwnego, że we Włoszech i w Anglii słów pochwały nie brakuje.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 4
Corriere dello Sport
Corriere dello Sport

Nie w bezpośredniej relacji, ale w kolejnym artykule poświęconym meczowi z Udinese Calcio gazeta "Corriere dello Sport" przypomina o świetnym bilansie reprezentanta Polski. "Rzym zamknął drzwi" - brzmi tytuł. A polski bramkarz zapewnia drużynie bezpieczeństwo. W ostatnich sześciu meczach AS Roma straciła tylko dwa gole. W niedzielę wygrała 1:0 z Udinese.

2
/ 4
La Repubblica
La Repubblica

"La Repubblica" w tytule podaje nazwisko strzelca zwycięskiego gola w niedzielę, czyli Radję Naingollana, jednak już na początku relacji pisze, że Wojciech Szczęsny pokazał moment łaski. Uratował swoimi interwencjami Edina Dzeko, który zmarnował rzut karny. W dalszej części tekstu autor porównuje nawet Polaka do Supermana, który w jednej z akcji odzyskał swoją pelerynę.

3
/ 4
Daily Mail
Daily Mail

Wyczyny polskiego bramkarza śledzą też oczywiście media angielskie. Szczęsny jest przecież do Romy wypożyczony z Arsenalu Londyn. "Daily Mail" pisze więc, że heroiczna postawa Polaka oszczędziła wstydu Edinowi Dżeko. Ponownie chodzi o tego niewykorzystanego karnego przez Bośniaka. W ogóle Roma - jak uważają Anglicy - zwyciężyła w Udine dzięki inspirującemu bronieniu przez Wojciecha Szczęsnego.

4
/ 4
Getty Images
Getty Images

Bramkarz reprezentacji Polski był - co zrozumiałe - jednym z lepiej ocenionych piłkarzy Romy. We włoskim Eurosporcie dostał ocenę 7 (skala 1-10), podczas gdy najlepszy piłkarz na boisku, czyli Radja Nainggolan otrzymał 7,5. O Polaku napisano, że oznacza po prostu bezpieczeństwo. Wspomniano choćby o świetnej obronie strzału Rodrigo De Paula.

Siódemkę dał mu również m.in. serwis calcionews24, ale tym razem była to najwyższa nota w zespole. Polak dostał ją razem z Naingollanem i Kevinem Strootmanem. O Szczęsnym napisano krótko, że jest po prostu w świetnej formie.

Tuttomercatoweb też - a jakże - przyznało Polakowi notę siedem. Serwis wspomina o trzech kapitalnych interwencjach Szczęsnego, które uratowały Romę. Polak ciągle jest najlepszy - nie mają wątpliwości.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Krzysiek Darzynkiewicz
16.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jest tak samo cienki jak Lewandowski  
apollo3300
16.01.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Szczesny !!!