Włoskie media o zabójstwie piłkarza Napoli

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Włoskie media rozpisują się na temat zabójstwa Renato di Giovanniego, byłego piłkarza Napoli, który w piątek został zastrzelony przez neapolitańską mafię. Miał 21 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 7

W piątkowe popołudnie włoskie media obiegła smutna wiadomość. W Neapolu zastrzelono 21-letniego Renato Di Giovanniego, byłego piłkarza SSC Napoli, uznawanego kilka lat temu za jeden z największych talentów klubu.

W 2014 roku nastolatek, który nie rozwijał się na miarę możliwości, przeniósł się do IV-ligowego Arzanese Calcio. Niestety, wkrótce rozstał się z futbolem i wpadł w złe towarzystwo. Według włoskiej prasy zajął się handlem narkotykami i związku z tym Camorra wydała na niego wyrok, który został wykonany w piątek.

O śmierci byłego piłkarza rozpisują się media na Półwyspie Apenińskim. Oto tytuły włoskich gazet.

2
/ 7

"La Gazzetta dello Sport": Zastrzelony w biały dzień

Największy włoski dziennik ujawnia, że Di Giovanni został zastrzelony w biały dzień w środku miasta.

ZOBACZ WIDEO Dybala i Higuain rozprawili się z Lazio. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

"Do zabójstwa doszło w biały dzień. Renato Di Giovanni, który 9 stycznia skończył 21 lat został zastrzelony - w jego kierunku oddano kilka strzałów. Sprawcy, którzy poruszali się na skuterze, zbiegli. Wszystko wydarzyło się w dzielnicy Soccavo" - ujawniła gazeta.

Dziennik wspomina także o ostatniej działalności 21-latka, który miał zajmować się handlem narkotykami.

3
/ 7

"Napoli Today": Morderstwo byłego piłkarza Napoli

"Do wszystkiego doszło na zatłoczonej ulicy, niedaleko kościoła Montevergine. Po oddaniu strzałów w kierunku młodego mężczyzny zapanowało wielkie zamieszanie. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia stwierdzono zgon" - donosi "Napoli Today".

"Zastrzelony to 21-letni Renato Di Giovanni, były obiecujący piłkarz SSC Napoli. W ostatnich latach nie grał już jednak w piłkę. Jego związki z handlem narkotykami były dobrze znane miejscowej policji i prokuraturze" - dodano.

4
/ 7

"La Stampa": 21-latek zabity przez trzech sprawców

Dziennik "La Stampda" informuje z kolei, że sprawców morderstwa było trzech.

"Do wszystkiego doszło na zachodnich obrzeżach miasta, w którym panuje grupa Camorra. 21-latek szedł ulicą, gdy w jego kierunku oddano serię strzałów. Sprawców było trzech" - czytamy.

"W przeszłości był wielką nadzieją klubu Napoli. Renato Di Giovanni nigdy jednak nie zrobił kariery. Po odejściu z Neapolu rzucił futbol i zajął się handlem narkotykami".

5
/ 7

"La Repubblica": Zabójstwo byłego piłkarza przed kościołem

"Kościół Santa Maria di Montevergine w Neapolu był świadkiem kolejnego morderstwa. Około godz. 12:30 przygotowano zasadzkę na 21-letniego Renato Di Giovanniego, byłego piłkarza Napoli. Został zastrzelony z powodu porachunków dot. handlem narkotykami" - donosi "La Repubblica".

"Młody człowiek szedł zatłoczoną ulicą w biały dzień, gdy nagle podeszło do niego dwóch mężczyzn i oddało w jego kierunku strzały. Ofiara zginęła na miejscu. Na miejscu zdarzenia policja znalazła sześć łusek po kulach".

"Renato Di Giovanni był już aresztowany przez policję w związku z handlem narkotykami" - piszą dziennikarze gazety.

6
/ 7

"Calciomercato": Tragedia w Neapolu

"W piątkowe popołudnie w dzielnicy Soccavo doszło do zabójstwa młodego człowieka. 21-letni Renato Di Giovanni, były junior Napoli został zastrzelony w biały dzień na ulicy" - informuje serwis calciomercato.com.

"Od kilku lat był on znany policji, jednak nie ze względu na piłkarską karierę, ale związki z narkotykami. Zastrzelono go z zimną krwią na ruchliwej ulicy" - piszą dziennikarze.

7
/ 7

"Il Mattino": Oto portret Neapolu. Ludzie czują strach

Miejscowy dziennik "Il Mattino" donosi, że to kolejne w ostatnim czasie zabójstwo na ulicach Neapolu.

"Około południa przed kościołem Santa Maria di Montevergine dwóch napastników jadących na skuterze oddało strzały w kierunku młodego człowieka idącego chodnikiem. 21-letni Renato Di Giovanni zginął na miejscu".

"Ofiara to były piłkarz klubu SSC Napoli. Kilka lat temu rzucił jednak futbol i związał się z grupami przestępczymi. Jego zabójstwo jest kolejnym w ostatnim czasie, którego dokonano w tym mieście w biały dzień, przy ludziach. Ludzie w Neapolu czują strach" - dodano.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)