Angielskie media piszą o Robercie Lewandowskim. "Odpalił samochód"

"Daily Mail":

Zdaniem dziennikarzy "Daily Mail" najlepszym zawodnikiem wtorkowego meczu był nie Arturo Vidal, który strzelił dwie bramki, ale Robert Lewandowski. Polak otrzymał najwyższą ocenę spośród wszystkich piłkarzy - "ósemkę" (skala 1-10, wyjściowa 6).

Gazeta zwraca uwagę, że początkowo sędzia popełnił błąd pokazując Laurentowi Koscielnemu żółtą kartkę po faulu na Lewandowskim, ale za namową asystenta wyrzucił Francuza z boiska.

Oceny według "Daily Mail":

Arsenal: Ospina 6; Bellerin 6, Mustafi 5, Koscielny 4.5, Monreal 5; Xhaka 4, Oxlade-Chamberlain 6.5; Ramsey 5 (Coquelin 6); Walcott 7.5, Giroud 4.5 (Ozil 6), Sanchez 5.5 (Lucas Perez 6).

Bayern: Neuer 6, Rafinha 6, Javi Martinez 6.5, Hummels 7, Alaba 6, Vidal 7, Alonso 7, Robben 7 (Douglas Costa 6), Thiago 6.5 (Kimmich - bez noty), Ribery 7 (Renato Sanches - bez noty), Lewandowski 8.

"The Sun"

Bardzo dobrze polskiego napastnika ocenia również angielski brukowiec "The Sun". Polak otrzymał "ósemkę", ale nie była to najlepsza nota w całym spotkaniu, ponieważ Arturo Vidal dostał "dziewiątkę" (skala 1-10, wyjściowa 6).

"Nikłe nadzieje fanów Arsenalu umarły po tym jak Lauren Koscielny sfaulował we własnym polu karnym Roberta Lewandowskiego" - pisze gazeta. Dodaje, że Polak miał jeszcze inne szanse na bramkę, ale po jednej z nich piłka trafiła w słupek.

Arsenal: Ospina 5, Bellerin 6, Mustafi 5, Koscielny 5, Monreal 6, Xhaka 5, Oxlade-Chamberlain 7, Ramsey 6 (Coquelin 6), Walcott 7, Giroud 6 (Ozil 5), Sanchez 6 (Perez 5).

Bayern: Neuer 5, Rafinha 7, Martinez 6, Hummels 6, Alaba 6, Alonso 8, Vidal 9, Robben 8 (Costa 8), Thiago 7 (Kimmich 6), Ribery 7 (Sanches 6), Lewandowski 8.

"Daily Mirror"

Dziennikarze "Daily Mirror" piszą, że Robert Lewandowski "odpalił samochód" strzelając pierwszą bramkę dla Bayernu Monachium, która sprawiła, że posypała się gra Arsenalu. Jednak reprezentant Polski nie jest mocno chwalony przez gazetę. W pomeczowych notach otrzymał tylko "siódemkę" (skala ocen 1-10, wyjściowa 6), a w komentarzu napisano: "Zmarnował kilka dobrych okazji strzeleckich, ale zadośćuczynił to bardzo chłodnym wykonaniem rzutu karnego".

Goal.com: Także redaktorzy portalu goal.com nie byli oczarowani występem Roberta Lewandowskiego. Polak otrzymał trzy gwiazdki na pięć możliwych, a w komentarzu napisano, że wykorzystał rzut karny, ale i mógł zdobyć drugiego gola, gdy po jego strzale na wślizgu piłka trafiła w słupek.

Arjen Robben, Arturo Vidal, Douglas Costa oraz Rafinha dostali wyższe noty od reprezentanta Polski.   O rzucie karnym "Lewego" napisano, że zachował spokój i bez problemu posłał Ospinę w jedną stronę, a piłką w przeciwną.

"The Guardian":

"Lewandowski był na spalonym, gdy Koscielny sfaulował go w polu karnym powalając na ziemię. Zdesperowany Wenger całą uwagę po meczu skupił na tej sytuacji" - piszą dziennikarze "The Guardian" o sytuacji, po której czerwoną kartkę otrzymał Lauren Koscielny, a "jedenastkę" na gola zamienił Robert Lewandowski. Gazeta niewiele pisze o występie Polaka i nie oceniała również piłkarzy.

Sky Sports: [/b] Brytyjska stacja telewizyjna pisze o "upokorzeniu" Arsenalu przez Bayern Monachium i przypomina, że to już siódmy raz z rzędu, kiedy Kanonierzy odpadają z rozgrywek Ligi Mistrzów po 1/8.

O Lewandowskim niewiele się pisze w pomeczowej relacji. Tradycyjnie przypomina się wywalczenie rzutu karnego oraz wykorzystanie go, ale bez żadnych dodatkowych komentarzy. Dziennikarze przypominają zmarnowaną sytuację w pierwszej połowie nazywając ją "wspaniałą".