Pogarda zamiast uznania - 10 najbardziej niedocenianych piłkarzy Lotto Ekstraklasy
Pozostają w cieniu kolegów, ale często gdy nie idzie, kibice szydzą właśnie z nich, a eksperci robią z nich głównych winowajców. Wbrew powszechnej opinii dają jednak swoim drużynom bardzo dużo. Oto najbardziej niedoceniani piłkarze Lotto Ekstraklasy.
10. Łukasz Janoszka (Zagłębie Lubin)
Jest jednym z liderów Zagłębia, ale nigdy nie wymienia się go w pierwszej kolejności. W minionym sezonie był drugim najlepszym strzelcem brązowych medalistów (7), a w klasyfikacji kanadyjskiej (11) wyprzedził go tylko Filip Starzyński (13). Najważniejsze, że docenia go trener lubinian, Piotr Stokowiec , który korzysta z jego usług przy każdej możliwości.
Janoszka ma jeszcze problem, dzięki któremu trudno mu zbudować własną markę - w powszechnej świadomości nadal jest "synem Mariana Janoszki". W uporaniu się z legendą ojca nie pomogło to, że już dawno przebił go pod względem rozegranych w ekstraklasie spotkań. Zdobytych bramek nie porównujemy, bo grają na różnych pozycjach.