Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski idą na rekord. Mają szanse na przeskoczenie legend

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jakub Błaszczykowski ma szansę w niedzielę rozegrać 90. mecz w kadrze. Robert Lewandowski zaliczy 86. spotkanie w narodowych barwach. Gwiazdy mają duże szanse na przedostanie się na szczyt listy zawodników z największą liczbą meczów w reprezentacji.

1
/ 10

W pogoni za legendami

Jakub Błaszczykowski, choć w VfL Wolfsburg nie należy teraz do graczy decydujących o obliczu zespołu, w reprezentacji Polski nieprzerwanie odgrywa jedną z głównych ról. O wpływie Roberta Lewandowskiego na grę drużyny narodowej nie ma nawet co wspominać.

Na kolejnych stronach prezentujemy dziesięciu piłkarzy mających na swoim koncie największą liczbę meczów w biało-czerwonych barwach. Gdzie dokładnie w zestawieniu znajdują się gwiazdy biało-czerwonej kadry, która w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Czarnogórą? Ile jeszcze meczów w reprezentacji Polski muszą zaliczyć, aby znaleźć się na samym jej szczycie?

2
/ 10

10. Zbigniew Boniek (80 meczów w reprezentacji Polski w latach 1976-1988)

W kadrze debiutował w wieku 20 lat, dokładnie 24 marca 1976 roku w meczu przeciwko Argentynie. Uczestniczył w trzech mundialach - w 1978 roku w Argentynie, 1982 roku w Hiszpanii oraz 1986 w Meksyku. Na turniejach finałowych mistrzostw świata zaliczył 16 występów, strzelił sześć goli. Łącznie w narodowych barwach wybiegał na boisko 80 razy, strzelił 24 gole.

3
/ 10

9. Antoni Szymanowski (82 mecze w reprezentacji Polski w latach 1970-1980)

Przez wielu ekspertów uznawany jest za najlepszego polskiego, prawego obrońcę w historii. Tak, nawet lepszego od naszego asa występującego w Borussii Dortmund, Łukasza Piszczka. Dwa razy grał na mundialu (RFN w 1974 roku oraz Argentyna 1978), dwa razy sięgał także po medal Igrzysk Olimpijskich (Monachium 1972 oraz Montreal 1976). W narodowych barwach zaliczył 82 występy, strzelił jednego gola. Przez większość kariery związany był z Wisłą Kraków.

4
/ 10

8. Robert Lewandowski (85 meczów w reprezentacji Polski od 2008 roku)

Wydawać by się mogło, że to pozycja dość niska jak na piłkarza, który w zasadzie nigdy nie miał poważniejszej kontuzji oraz od którego zaczyna się ustalanie składu. Należy jednak pamiętać, że przed Lewandowskim jeszcze kilka dobrych lat grania. Aby zrównać się z liderem tej klasyfikacji, Lewy potrzebuje jeszcze około 2,5 roku regularnego grania w kadrze, co w przypadku napastnika Bayernu wydaje się zadaniem jak najbardziej osiągalnym. Debiutował w kadrze w 2008 roku w meczu przeciwko San Marino.

5
/ 10

7. Jakub Błaszczykowski (89 meczów w reprezentacji Polski od 2006 roku)

Dwa dni po meczu w Podgoricy Błaszczykowskiemu stuknie 11 lat obecności w reprezentacji Polski. Miałby na pewno o wiele więcej występów w zespole narodowym, gdyby nie męczące go kontuzje. W 2006 roku nie pojechał na mistrzostwa świata do Niemiec, bo złapał uraz pleców. Sytuacja powtórzyła się przed Euro w 2008 roku. Błaszczykowski wystąpił dotychczas na Euro 2012 oraz ostatnio we Francji, gdzie był jednym z najlepszych zawodników naszej drużyny narodowej.

W Podgoricy - wiele wskazuje na to, że Kuba zagra od pierwszej minuty - zaliczy 90. występ. Aby doścignąć lidera, Błaszczykowski musiałby w przyszłości wybiegać na boisko jeszcze ponad 10 razy. Osiągalne? Jedni będą zapewne uważać, że czas pomocnika w kadrze powoli mija, o czym świadczyć mogą coraz większe problemy z regularnym graniem w klubie. Inni zauważą jednak, że gdy trzeba zagrać w reprezentacji, Błaszczykowski zawsze prezentuje się bardzo solidnie. Przy pomyślnych wiatrach, Kuba do lidera zbliży się mniej więcej za rok - podczas mistrzostw świata (do końca eliminacji zostało sześć meczów, w listopadzie kadra zagra jeden mecz towarzyski, a pierwszym półroczu 2018 zaliczy zapewne 3-4 mecze kontrolne). Rekord jest więc na wyciągnięcie ręki.

6
/ 10

6. Władysław Żmuda (91 meczów w reprezentacji Polski w latach 1973-1986)

91 meczów w narodowych barwach zaliczył w latach 1973-1986. W mistrzostwach świata udział brał aż czterokrotnie: w 1974 roku w RFN sięgnął po brązowy medal oraz został wybrany najlepszym piłkarzem młodego pokolenia na mundialu, w 1978 roku w Argentynie, 1982 roku w Hiszpanii oraz 1986 roku w Meksyku. Ma na swoim koncie najwięcej występów spośród polskich zawodników na mistrzostwach świata - 21.

7
/ 10

4. Jacek Bąk i Jacek Krzynówek (po 96 meczów)

Jacek Bąk w reprezentacji występował w latach 1993-2008. Debiutował za kadencji Andrzeja Strejlaua w lutym 1993 roku w meczu przeciwko Cyprowi. Na wielkich turniejach pojawiał się trzykrotnie - na mistrzostwach świata w Korei i Japonii, mundialu w Niemczech oraz Euro 2008. Jacek Krzynówek w reprezentacji debiutował z kolei w 1998 roku w meczu przeciwko Słowacji. Zagrał na MŚ 2002, MŚ 2006 oraz Euro 2008. Karierę reprezentacyjną zakończył po porażce 0:3 ze Słowenią w meczu eliminacji MŚ 2010.

8
/ 10

3. Kazimierz Deyna (97 meczów w latach 1968-1978)

W kadrze debiutował za kadencji Ryszarda Konciewicza w 1968 roku, w wieku 21 lat. Filar kadry na Igrzyskach Olimpijskich w 1972 roku, gdzie w finałowym meczu zdobył dwa gole. Gwiazda polskiej kadry podczas MŚ 1974 roku, na których Polacy sięgnęli po brązowy medal. Wystąpił także na IO w Montrealu w 1976 roku oraz MŚ w 1978 roku. W latach 1968-1978 zagrał dla Polski 97 razy.

9
/ 10

2. Grzegorz Lato (100 meczów w latach 1971-1984)

Pierwszy i przez bardzo długi czas jedyny polski piłkarz, który zagrał w biało-czerwonych barwach 100 meczów. Pierwsze, oficjalne spotkanie w reprezentacji Polski Lato rozegrał w 1971 roku przeciwko RFN w Hamburgu. Ostatnie - w 1984 roku w Warszawie przeciwko Belgii. Trzykrotnie grał na mundialu (1974, 1978 oraz 1982), dwa razy zdobywał także medale Igrzysk Olimpijskich (1972 oraz 1976).

10
/ 10

1. Michał Żewłakow (102 mecze w latach 1999-2011)

Rekordzista pod względem występów w biało-czerwonych barwach. Michał Żewłakow debiutował w reprezentacji w czerwcu 1999 roku w meczu przeciwko Nowej Zelandii. Od tego czasu był filarem kadry. Wystąpił na MŚ w 2002 roku w Korei i Japonii, na mundialu w Niemczech cztery lata później oraz na Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii. Karierę reprezentacyjną zakończył w 2011 roku, a pożegnalny mecz rozegrał na stadionie w Pireusie przeciwko Grecji.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
tomekBYDGOSZCZ
24.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kuba pokopie w kadrze zapewne tylko do najbliższych mistrzostw, a więc jakieś 10-15 spotkań łącznie z towarzyskimi i udziałem w MŚ jeśli się oczywiście dostaniemy. Czyli wysunie się najprawdopo Czytaj całość
avatar
Maciej Lipiński
24.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Boję się, że będą trzymać Kubę w kadrze "za zasługi", a on już naprawdę jedzie na rezerwie, w przyszłym sezonie będzie słabym graczem.