Panowie, Lotto Ekstraklasa na was czeka!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sezon 2016/2017 powoli dobiega końca i niebawem zostanie otwarte letnie okno transferowe. Komu z Polaków przestało się wieść na emigracji i kto powinien wrócić do Lotto Ekstraklasy, by odbudować swoją pozycję? Oto nasze propozycje.

1
/ 9

13-krotny reprezentant Polski wyjechał z kraju w 2011 roku, zamieniając Polonię Warszawa na Hannover 96 i z tym niemieckim klubem jest związany do dziś. Artur Sobiech jest nawet wicekapitanem Hannoveru 96, ale dawno przestał odgrywać znaczącą rolę w zespole z AWD-Arena.

"To jak w nieudanym małżeństwie - obie strony wiedzą, że to nie ma już większego sensu, ale żadna nie przyzna tego wprost" - tak o sytuacji polskiego napastnika napisał niedawno "Bild". Kontrakt Sobiecha z klubem wygasa z końcem czerwca i nie zostanie przedłużony.

Rok temu o tej porze Sobiech walczył o wyjazd na Euro 2016, a teraz musi szukać sobie nowego klubu. Zaczął sezon z przytupem, bo w inauguracyjnym meczu z 1.FC Kaiserslautern ustrzelił dublet, ale to jego jedyna zdobycz w kończącej się kampanii. Do końca rundy jesiennej Sobiech był jeszcze zawodnikiem pierwszej "11", ale po zimowej przerwie stracił ten status. Wiosną zagrał w dziewięciu z piętnastu ligowych spotkań, ale spędził na boisku tylko 179 minut.

Mimo to jego powrót do ekstraklasy byłby sporym wydarzeniem, a czołowe polskie kluby są zainteresowane jego sprowadzeniem już od kilkunastu miesięcy. Teraz będzie o to łatwiej, bo Sobiech będzie do wzięcia za darmo i musi myśleć o odbudowaniu swojej pozycji. Gdzie będzie mu o to łatwiej niż w polskiej lidze?

Artur Sobiech po wyjeździe z Polski:

SezonKlubWystępyBramkiLiga
2011/2012Hannover 96121Bundesliga
2012/2013Hannover 96255Bundesliga
2013/2014Hannover 96173Bundesliga
2014/2015Hannover 96192Bundesliga
2015/2016Hannover 96257Bundesliga
2016/2017Hannover 962122. Bundesliga

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Atletico niemalże pewne podium! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

2
/ 9

W 2014 roku bardzo udanie rozpoczął przygodę z 1.FC Koeln, bo z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem Kozłów, ale stracił ten status już blisko półtora roku temu i wciąż go nie odzyskał. Mógł być pewniakiem w kadrze na Euro 2016, ale przez to, że wiosną minionego roku praktycznie nie grał, Adam Nawałka nie zabrał go do Francji.

Parę tygodni temu wydawało się, że w końcu na nowo przekonał do siebie trenera Petera Stogera, ale potem przegrał rywalizację z Lukasem Kuetnerem. Kilka dni temu młody Niemiec podpisał nowy kontrakt z klubem, a to jasny sygnał, na kogo w najbliższym czasie będą stawiać kolończycy.

Chcąc odzyskać miejsce w drużynie narodowej, Olkowski musi zacząć grać regularniej, a by to nastąpiło, będzie musiał zmienić barwy. Większość klubów ekstraklasy ma problem z obsadą prawej obrony, co otwiera przed Olkowskim wiele drzwi.

Paweł Olkowski po wyjeździe z Polski:

SezonKlubWystępyBramkiLiga
2014/20151.FC Koeln272Bundesliga
2015/20161.FC Koeln190Bundesliga
2016/20171.FC Koeln140Bundesliga
3
/ 9

Rok temu był bohaterem spektakularnego transferu - pierwszy raz w historii zdarzyło się, by świeżo upieczony mistrz Anglii sięgnął po zawodnika Lotto Ekstraklasy. Młody reprezentant Polski wciąż jednak nie doczekał się debiutu w Premier League, a jedyne występy w pierwszej drużynie Leicester City zaliczył w Pucharze Anglii - zagrał w trzech meczach tych rozgrywek, spędzając na boisku 151 minut.

Przez sytuację, w jakiej znalazł się na King Power Stadium, stracił miejsce w reprezentacji Polski i został "zdegradowany" do kadry U-21. To jednak nie taka zła informacja, bo z miejsca stał się wzmocnieniem ekipy Marcina Dorny, a podczas zbliżających się mistrzostw Europy U-21 2017 będzie mógł przypomnieć o sobie szerszej publiczności.

Powrót do Cracovii, z której ruszył w wielki świat, nie jest scenariuszem nierealnym. Jeśli jednak miałby wrócić do Polski, to pewnie do klubu występującego w europejskich pucharach i walczącego o mistrzostwo. Przypomnijmy, że swego czasu parol na niego zagięła Legia Warszawa, ale działo się to już w momencie, w którym Kapustkę interesował tylko transfer zagraniczny.

Bartosz Kapustka po wyjeździe z Polski:

SezonKlubWystępyBramkiLiga
2016/2017Leicester City0-Premier League
4
/ 9

Druga zagraniczna przygoda Mariusza Stępińskiego kończy się dużym rozczarowaniem. W sezonie 2013/2014 nie doczekał się nawet debiutu w 1.FC Nuernberg, by wrócić do Polski i latem ubiegłego roku wyjechać do Francji w glorii najskuteczniejszego Polaka z Lotto Ekstraklasy.

Początek w FC Nantes miał udany, bo grał regularnie. Jednak jesienią strzelił w Ligue 1 tylko trzy gole. Po zimowej przerwie zdobył tylko jedną bramkę, a w lutym stracił miejsce w "11" na rzecz sprowadzonego z Turcji Prejuce'a Nakoulmy. Stępiński zagrał tylko w trzech z 11 ostatnich meczów Nantes, spędzając na boisku raptem 13 minut.

Kanarki postawiły na nim krzyżyk i Stępiński mógłby powtórzyć zabieg sprzed trzech lat, gdy wrócił do Polski z nieudanego pobytu w Niemczech i odbudował swoją pozycję na rynku. W końcu ostatni raz do pierwszej reprezentacji został powołany jako zawodnik Ruchu Chorzów - po wyjeździe do Francji Adam Nawałka już nie wysłał mu zaproszenia na zgrupowanie kadry A.

Mariusz Stępiński po wyjeździe z Polski:

SezonKlubWystępyBramkiLiga
2016/2017FC Nantes214Ligue 1
5
/ 9

Kontrakt Przemysława Tytonia z Deportivo La Coruna jest ważny jeszcze dwa lata, ale polski bramkarz nie sprawdził się na El Riazor i klub chce zrezygnować z jego usług. Deportivo zamierza znaleźć młodszego i lepszego zmiennika dla Germana Luksa.

W kończącym się sezonie Tytoń wystąpił w 13 meczach Primera Division: w dwóch z nich zachował czyste konto, a w pozostałych puścił 23 gole. Regularnie grał tylko od października do lutego.

Tytoń wyjechał z Polski już dziesięć lat temu. Odkąd ruszył w świat, występował w Rodzie JC Kerkrade, PSV Eindhoven, Elche CF i VfB Stuttgart.

Przemysław Tytoń po wyjeździe z Polski:

SezonKlubWystępyCzyste kontaLiga
2007/2008Roda JC Kerkrade10Eredivisie
2008/2009Roda JC Kerkrade0-Eredivisie
2009/2010Roda JC Kerkrade202Eredivisie
2010/2011Roda JC Kerkrade276Eredivisie
2011/2012Roda JC Kerkrade20Eredivisie
2011/2012PSV Eindhoven123Eredivisie
2012/2013PSV Eindhoven61Eredivisie
2013/2014PSV Eindhoven60Eredivisie
2014/2015Elche CF3210La Liga
2015/2016VfB Suttgart304Bundesliga
2016/2017Deportivo La Coruna132La Liga
6
/ 9

Podobnie jak Bartosz Kapustka nie doczekał się jeszcze debiutu w nowej lidze. Bartłomiej Drągowski jest zawodnikiem Fiorentiny od lipca minionego roku, ale jeszcze nie wystąpił w pierwszym zespole florenckiego klubu, a dopiero wiosną zaczął grać w drużynie Primavery.

Jesienią cieszący się opinią jednego z najbardziej utalentowanych golkiperów Europy Polak nie potrafił wygrać rywalizacji z Ciprianem Tatarusanu i Lucą Lezzerinim. Na początku stycznia doznał urazu kolana, przez który pauzował blisko dwa miesiące. Młody Polak miał pecha, bo kontuzji nabawił się tuż przed tym, jak miał odejść z Fiorentiny na wypożyczenie.

Włoski klub chce wypożyczyć Drągowskiego, ale nie chce się go pozbywać na stałe. 20-latek ma trafić do klubu, w którym miałby szansę na stymulujące jego rozwój regularne występy. Sezon 2016/2017 jest jednak dla niego stracony. Przez to, że w ogóle nie grał w pierwszym zespole Fiorentiny, stracił miejsce w młodzieżowej reprezentacji Polski, a w przededniu ME U-21 2017 musiał to być dla niego spory cios.

Bartłomiej Drągowski po wyjeździe z Polski:

SezonKlubWystępyCzyste kontaLiga
2016/2017ACF Fiorentina0-Serie A
7
/ 9

28-latek nigdy nie stał się pierwszoplanową postacią Rizesporu, a na regularne występy mógł liczyć tylko w Pucharze Turcji. W ostatnich tygodniach jednak został całkowicie odsunięty od gry, a tureckie media poinformowały, że Polak ćwiczy indywidualnie i jego czas w klubie dobiegł końca. Choć kontrakt Patryka Tuszyńskiego wygasa dopiero za rok, piłkarz już teraz będzie mógł zmienić pracodawcę.

Tuszyński jest zawodnikiem Rizesporu od sierpnia 2015 roku. Turcy zapłacili za niego Jagiellonii Białystok ok. milion euro. Jego dotychczasowy bilans w barwach Krogulców to 12 bramek i 4 asysty w 50 meczach, ale w samej Super Lig strzelił tylko dwa gole w 33 meczach - oba ligowe trafienia zaliczył w poprzednim sezonie.

Niedawno mówiło się o jego powrocie do Jagiellonii i było to rozwiązanie idealne dla obu stron. Białostoczanie mogą stracić największe gwiazdy, a Tuszyński mógłby uśmierzyć ból po ich odejściu - w końcu sam doskonale czuł się w zespole Michała Probierza.

Patryk Tuszyński po wyjeździe z Polski:

SezonKlubWystępyBramkiLiga
2015/2016Caykur Rizespor182Super Lig
2016/2017Caykur Rizespor150Super Lig
8
/ 9

"Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?". Tomasz Hołota całkiem przepadł w Bielefeld. Po przejściu do Arminii wskoczył do "11", ale po pięciu występach stracił miejsce w składzie i w ogóle nie pojawiał się na boisku. Jesienią zaliczył łącznie raptem siedem występów. W styczniu z Arminii chciał go wyciągnąć Śląsk Wrocław, z którego trafił do Niemiec i w którym miałby duże szanse na regularną grę, ale piłkarz odrzucił możliwość powrotu do Polski.

Hołota został w Bielefeld, ale w przerwie zimowej nie odzyskał miejsca w "11". Jego dorobek w rundzie wiosennej to... 19 rozegranych minut w dwóch spotkaniach. Ostatni raz na boisku pojawił się 12 lutego i od tego czasu nie jest nawet powoływany do meczowej kadry. Tym razem pewnie już nie pogardzi propozycją powrotu do Polski.

Tomasz Hołota po wyjeździe z Polski:

SezonKlubWystępyBramkiLiga
2016/2017Arminia Bielefeld702. Bundesliga
9
/ 9

Nieco zapomniany w Polsce Filip Kurto w czterech poprzednich sezonach był podstawowym bramkarzem klubów holenderskiej ekstraklasy. Jego problemy zaczęły się w minionej kampanii. Najpierw po zderzeniu ze słupkiem pauzował przez kilka tygodni, a potem doznał kontuzji stawu skokowego, która wyeliminowała go z gry do końca sezonu 2015/2016.

Latem doszedł do siebie, ale nie odzyskał miejsca w bramce Excelsioru Rotterdam, które należy do Toma Muytersa. Dla Kurty to nowa sytuacja, bo wcześniej bronił regularnie kolejno w Rodzie JC Kerkrade, FC Dordrecht i właśnie w Excelsiorze. W obecnym sezonie ani razu nie wystąpił w meczu ligowym - zagrał jedynie w dwóch spotkaniach Pucharu Holandii. Do tego od lutego leczy uraz łokcia.

Już w styczniu dostał od klubu zielone światło na zmianę barw, a zainteresowanie nim wykazywał ówczesny lider Eerste Divisie, VVV Venlo. Dyrektorem sportowym tego klubu jest jest Stan Valckx, który zna Kurtę z czasów pracy w Wiśle Kraków. Polski golkiper został jednak w Rotterdamie. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca, więc będzie mógł zmienić kub na zasadzie wolnego transferu.

Filip Kurto po wyjeździe z Polski:

SezonKlubWystępyCzyste kontaLiga
2012/2013Roda JC Kerkrade358Eredivisie
2013/2014Roda JC Kerkrade345Eredivisie
2014/2015FC Dordrecht324Eredivisie
2015/2016Excelsior Rotterdam113Eredivisie
2016/2017Excelsior Rotterdam0-Eredivisie
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
VIPekspert
11.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę że to Lechia najszybciej z któregoś z nich skorzysta... Tytoń, Sobiech i Olkowski na prawdę wyglądają łakomo jak na naszą ekstraklapę i mogliby w Gdańsku ciekawą paczkę zmontować. Bo u na Czytaj całość
avatar
ptasior86
9.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sobiech by się przydał i Legi i Wyśle bo bieda z tymi napastnikami tak samo jak Stepiński który już raczej przepadł we Francji aż dziwne że Nakulma wygrał z nim rywalizację.  
avatar
gmk38
9.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Brakuje tu blaszczykowskiego,rybusa,soboty spada do 3ligi niemieckiej, cezarego wilka,lukasika,parzyszka,kamila wilczka,spadkowicz z serii A thiago cionek , polanski,nie wiadomo co z zyro bedzi Czytaj całość