Hiszpan ponad Angielskim. Najlepsi I-ligowcy 30. kolejki wg WP SportoweFakty

Patryk Królczyk (Olimpia Grudziądz, 1*)

Miesiąc temu musiał wskoczyć między słupki Olimpii Grudziądz zamiast kontuzjowanego Jakuba Wrąbla. W trzech meczach zachował czyste konto, a w poprzednim z Chrobrym Głogów zatrzymał strzał Pawła Wojciechowskiego z rzutu karnego. Na dodatek zaprezentował piękną interwencję po uderzeniu Mateusza Machaja.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

Michal Piter-Bucko (Sandecja Nowy Sącz, 3)

Sandecja jest krok od Lotto Ekstraklasy po zwycięstwie 1:0 na stadionie GKS-u Katowice. Jedyna bramka była dziełem defensora i to wcale nie po stałym fragmencie. Piter-Bucko popisał się ułańską szarżą w pole karne przeciwnika. Razem z Adrianem Jurkowskim stworzył dobry duet stoperów.

Tomasz Midzierski (Miedź Legnica, 1)

Strzelił pierwszego, ważnego gola w meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Midzierski wpakował piłkę do siatki głową po dośrodkowaniu Marquitosa. Miedzianka zwyciężyła 2:1. Midzierski i spółka dopuścili do straty bramki dopiero w doliczonym czasie.

Jakub Poznański (Wisła Puławy, 1)

W meczu beniaminków Wisła zremisowała bezbramkowo ze Stalą Mielec. Najskuteczniejsi na boisku byli więc piłkarze defensywni. Poznański rozumiał się dobrze na środku obrony z Piotrem Żemło. Zaprezentował kilka skutecznych i efektownych interwencji.

Aleksander Jagiełło (Znicz Pruszków, 2)

Znicz jeszcze walczy o pozostanie w Nice I lidze. Zwycięstwo 2:1 z Pogonią Siedlce zapewnił dwoma strzałami z rzutów karnych Jagiełło. Młody pomocnik nie bał się wziąć na siebie odpowiedzialności w ostatnich 20 minutach i wyprowadzał w pole bramkarza Rafała Misztala.

Daniel Feruga (Olimpia Grudziądz, 1)

Dzięki zwycięstwu 3:1 w Głogowie piłkarze Olimpii Grudziądz pozostali na miejscu premiowanym awansem do Lotto Ekstraklasy. Feruga był pierwszoplanową postacią spotkania. Już w 6. minucie pokonał bramkarza strzałem głową. Do ostatniego gwizdka napędzał ataki Olimpii pod nieobecność kontuzjowanego Karola Angielskiego.

Kamil Zapolnik (Wigry Suwałki, 3)

Również Wigry Suwałki musiały poradzić sobie bez ważnego zawodnika. Pod nieobecność Damiana Kądziora, który pauzował za nadmiar żółtych kartek, gole zdobywali Kamilowie Zapolnik i Adamek. Ten pierwszy dwa, w tym decydującego o zwycięstwie 3:2 z Drutex-Bytovią.

Mateusz Wdowiak (Sandecja Nowy Sącz, 2)

Dzięki akcji młodzieżowca Sandecja Nowy Sącz mogła prowadzić już w pierwszej połowie meczu z GKS-em Katowice. Wdowiak miał duży wpływ również na dobrą grę zespołu po przerwie. Kreatywnie atakował i angażował się w obronę.

Jakub Vojtus (Miedź Legnica, 2)

Wykorzystał błąd defensywy Zagłębia Sosnowiec i podwoił prowadzenie Miedzi Legnica. Był aktywny na połowie przeciwnika od początku wygranego 2:1 meczu. Już w 10. minucie wybiegł sam na sam z bramkarzem, a chwilę później strzelił niebezpiecznie z dystansu.

Jakub Świerczok (GKS Tychy, 4)

Potwierdził formę strzelecką w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Były napastnik Polonii Bytom pokonał bramkarza Górali na początku i w końcówce spotkania, dzięki czemu beniaminek zremisował 2:2. Świerczok ma 12 goli w klasyfikacji snajperów. To dwa razy więcej niż drugi strzelec tyszan Łukasz Grzeszczyk.

Igor Angulo (Górnik Zabrze, 7)

Od soboty wiadomo, że Karol Angielski nie zostanie królem strzelców Nice I ligi. Do końca sezonu nie zagra z powodu kontuzji, a został już wyprzedzony przez Igora Angulo z Górnika Zabrze. Hiszpan zdobył w dwóch poprzednich kolejkach sześć goli. Dwa strzelił w meczu ze Stomilem Olsztyn.