W tym artykule dowiesz się o:
Jedyny bezbramkowy mecz w 4. kolejce rozegrano w Siedlcach. Miejscowa Pogoń nie poradziłaby sobie ze wszystkimi atakami Wigier Suwałki, gdyby nie interwencje Krystiana Stępniowskiego. Już na początku spotkania zatrzymał w sytuacji sam na sam Damiana Gąskę. Później bramkarz Pogoni poradził sobie ze strzałami Roberta Obsta i Mariusza Rybickiego.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Chojniczance Chojnice wystarczyło 45 minut, żeby rozgromić 4:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała. Połowę goli zdobyli napastnicy, a drugą część obrońcy. Tomasz Boczek pokonał Rafała Leszczyńskiego w zamieszaniu po dośrodkowaniu Pawła Zawistowskiego.
GKS Katowice w końcu nie rozczarował. Zwyciężył i przesunął się z niebezpiecznego miejsca tabeli w górę. Tomasz Midzierski radził sobie bez problemów w defensywie. Wygrał wiele pojedynków i nie pozwolił rozwinąć skrzydeł piłkarzom Rakowa Częstochowa.
Popisał się idealnym strzałem z rzutu wolnego do bramki i zapewnił drużynie z Mielca zwycięstwo 4:3 z Górnikiem Łęczna. Pojedynek na Lubelszczyźnie był promocją ofensywnego futbolu. Getinger miał duży apetyt na atakowanie i często sprawdzał szybkość swoich rywali na skrzydle.
Doświadczony piłkarz rozpoczął i zakończył kanonadę Miedzi Legnica w meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Łobodziński otworzył wynik uderzeniem z dystansu w 2. minucie. Po przerwie potrafił jeszcze podkręcić tempo i trafił na 4:1. Współpraca Łobodzińskiego z Jakubem Vojtusem owocuje ostatnio efektownymi zwycięstwami Miedzi.
Cichy bohater Chojniczanki w wygranym 4:0 meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Co prawda nie strzelił gola, zanotował tylko jedną asystę, ale wziął udział we wszystkich najważniejszych akcjach gospodarzy. Górale nie mieli wiele do powiedzenia dopóki Grzelak był na boisku. Po godzinie już odpoczywał z poczuciem dobrze wykonanego zadania.
W 90. minucie lider Chrobrego zdecydował się na śmiałe uderzenie z dystansu i trafił do siatki. Bramka Mateusza Machaja dała głogowianom zwycięstwo 1:0, ale również pozycję lidera. Przez całe spotkanie szukał podaniami partnerów aż wreszcie podjął słuszną decyzję o strzale.
Na boisku spędził nieco ponad godzinę i zrobił bardzo dużo zamieszania na połowie Górnika Łęczna. Tak samo jak w pierwszym meczu sezonu z Ruchem Chorzów otworzył wynik. Wroński skierował piłkę do opuszczonej bramki po błędzie Sergiusza Prusaka. Pomocnik często prowokował łęcznian do fauli w niebezpiecznym rejonie boiska.
Andeja Prokić wyprowadził katowiczan na prowadzenie 2:0 w ostatecznie wygranym 3:1 meczu z Rakowem Częstochowa. Prokić zachował zimną krew w sytuacjach podbramkowych. Tak dysponowanego egzekutora zabrakło GieKSie we wcześniejszych kolejkach.
Pozostał liderem klasyfikacji strzelców Nice I ligi. W wygranym 4:1 starciu z Zagłębiem Sosnowiec napastnik Miedzi zdobył jednego gola. Vojtus zachował spokój i strzałem z rzutu karnego pokonał Dawida Kudłę. Obiecująco wyglądała współpraca napastnika z Wojciechem Łobodzińskim.
Nowy napastnik Ruchu Chorzów przywitał się uroczyście z Nice I ligą. W debiucie strzelił gola, przy drugim asystował, a przy ostatnim na 3:1 w meczu ze Stomilem Olsztyn miał udział. Chorwat pomógł Ruchowi zatriumfować po raz pierwszy w sezonie i zapowiedział, że chce być wiodącym napastnikiem w lidze.
ZOBACZ WIDEO Tak Lewandowski zdobył gola. Zobacz skrót Bayern - Bayer [ELEVEN]