Półfinał LM 2018. Bayern - Real. Bitwa Królów - siódme wielkie starcie Lewandowskiego i Ronaldo

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Środowy mecz 1/2 finału Ligi Mistrzów Bayern Monachium - Real Madryt będzie siódmym w historii bezpośrednim starciem Roberta Lewandowskiego z Cristiano Ronaldo. Ostatnio Portugalczyk przyćmił Polaka, ale w ogólnym rozrachunku górą jest "Lewy".

1
/ 5

Starcie siódme

Historia rywalizacji Roberta Lewandowskiego z Cristiano Ronaldo ma swój początek w sezonie 2012/2013, a jeśli któryś z nich był pierwszoplanową postacią wcześniejszych starć, to raczej Polak. W pierwszym meczu fazy grupowej tamtej edycji Ligi Mistrzów między Borussią Dortmund a Realem Madryt (1:2) obaj zdobyli po bramce, a w  rewanżu (2:2) Lewandowski zaliczył asystę.

Kilka miesięcy później, 24 kwietnia 2013 roku, ich zespoły spotkały się w półfinale rozgrywek. To tego dnia Lewandowski przekroczył bariery, które do tej pory były nieosiągalne dla setek innych napastników i zyskał piłkarską nieśmiertelność: został pierwszym zawodnikiem w historii Ligi Mistrzów, który zdobył cztery bramki w jednym meczu na poziomie półfinałów i pierwszym zawodnikiem w historii, który w jakimkolwiek meczu europejskich pucharów wbił cztery gole madryckiemu Realowi.

Borussia pokonała Królewskich 4:1, a Ronaldo, jak inni uczestnicy tamtego meczu, pozostał w głębokim cieniu Lewandowskiego, choć zdobył bramkę na 1:1. To po tym spektakularnym występie prezydent Realu, Florentino Perez wpadł w obsesję na punkcie pozyskania "Lewego" i wszystko wskazuje na to, że po pięciu latach starań w końcu zrealizuje swój cel i sprowadzi Polaka na Bernabeu.

Rewanż był formalnością, w którym Lewandowski i Ronaldo nie odegrali znaczącej roli. Do piątego pojedynku Polaka z Portugalczykiem doszło w ćwierćfinale Euro 2016. Po remisie 1:1 i serii rzutów karnych do półfinału awansowała Portugalia, ale na listę strzelców wpisał się tylko Lewandowski - Ronaldo wyręczył Renato Sanches.

Portugalczyk wyszedł z cienia Lewandowskiego dopiero przy szóstej okazji - w ćwierćfinale poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. W pierwszym wygranym przez Real 2:1 po dublecie Ronaldo meczu "Lewy" nie mógł zagrać z powodu kontuzji. W rewanżu Polak już wystąpił i szybko dał Bayernowi prowadzenie 1:0, ale potem swój show zaczął CR7, który skompletował hat-trick i wprowadził Real do półfinału. Co prawda dwie z trzech bramek Portugalczyka nie powinny zostać uznane, ale sędzia Viktor Kassai nie dostrzegł złamania przepisów i nie interweniował.

Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo w bezpośrednich meczach:

LewandowskiRonaldo
Występy66
Minuty565600
Bramki75
Asysty10

Kto będzie górą w środowy wieczór? Obaj są w doskonałej formie, o czym świadczą ich statystyki. Sprawdź je na kolejnych kartach.

2
/ 5

Bello di Notte 

To przydomek, który ponad trzy dekady temu Zbigniewowi Bońkowi nadał Gianni Agnelli. Właściciel Fiata i tym samym Juventusu Turyn nazwał tak Polaka ze względu na to, że ten najlepiej czuł się w meczach europejskich pucharów, które - w przeciwieństwie do większości spotkań Serie A w tamtych czasach - rozgrywane były po zmierzchu, przy sztucznym oświetleniu. W świetle reflektorów Polak zamieniał się w prawdziwą bestię, która prowadziła Juventus do sukcesów na europejskiej scenie.

24 kwietnia 2013 roku, po czterech golach wbitych Realowi, Boniek oddał ten tytuł Lewandowskiemu, ale prawdziwą "Pięknością Nocy" jest Cristiano Ronaldo. Portugalczyk jest absolutnym rekordzistą Ligi Mistrzów i rozgrywek UEFA - w Champions League strzelił już 120 goli (!), czyli dokładnie 20 więcej od drugiego na liście Lionela Messiego.

Ronaldo już sześć razy sięgnął po koronę króla strzelców Ligi Mistrzów, a teraz zmierza po swój siódmy - a szósty z rzędu! - tytuł. W trwającej edycji rozgrywek zdobył już 15 bramek, a trafiał do siatki rywali w każdym z 10 występów - to seria, jakiej nie miał nikt przed nim.

W zestawieniu z Ronaldo dorobek Lewandowskiego w tej edycji Ligi Mistrzów jest bardzo skromny - to tylko pięć goli strzelonych w czterech meczach. W trzech ostatnich spotkaniach Polak w ogóle nie zdobył bramki - jego niemoc trwa już 277 minut.

Niekorzystne dla Lewandowskiego są też bardziej szczegółowe statystyki. Polak potrzebuje na strzelenie gola blisko dwóch godzin, podczas gdy Ronaldo zdobywa bramkę co godzinę. "Lewy" strzela mniej i z niższą skutecznością - oddaje w meczu średnio 4,44 uderzenia, a gola strzela przy co ósmym. Ronaldo natomiast bombarduje bramkę rywala (7,5), a co piąte jego uderzenie kończy się kapitulacją golkipera.

Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo w Lidze Mistrzów 2017/2018:

LewandowskiRonaldo
Bramki515
Występy910
Minuty794900
Bramka co113 minut60 minut
Uderzenia4075
- w światło bramki1532
- niecelne1428
- w słupek/poprzeczkę23
- zablokowane912
Uderzenia na mecz4,447,5
Bramka co8 uderzeń5 uderzeń

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Cała Europa to wie - Piotr Zieliński będzie wielki. "Imponuje mi"

3
/ 5

Łeb w łeb

W Lidze Mistrzów Ronaldo deklasuje Lewandowskiego, ale biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki w tym sezonie, Polak i Portugalczyk idą łeb w łeb. "Lewy" strzelił dla Bayernu i reprezentacji Polski łącznie 45 goli, a ogólny dorobek Ronaldo w Realu i reprezentacji Portugalii to 48 trafień.

Licząc wszystkie rozgrywki, Portugalczyk trafia nieznacznie częściej od Polaka - do zdobycia bramki potrzebuje 79 minut, a "Lewy" pokonuje golkiperów rywali co 84 minuty.

Tak jak Ronaldo może już przymierzać koronę króla strzelców Ligi Mistrzów, tak Lewandowski trzyma już oburącz armatkę dla najskuteczniejszego zawodnika Bundesligi. Na trzy kolejki przed końcem sezonu ma na koncie 28 goli - dwa razy (!) więcej od drugich na liście Kevina Vollanda i Marka Utha.

Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo w sezonie 2017/2018:

LewandowskiRonaldo
Bramki4548
Występy4945
Minuty37923374
Bramka co84 minuty79 minut
4
/ 5

"Lewy" musi gonić

Ronaldo utrzymuje się na szczycie od ponad dekady. Zawodnikiem Realu jest już od 2009 roku, a wcześniej grał w innym klubie z najwyższej półki - Manchesterze United. Lewandowski natomiast do tej klasy zespołu dołączył dopiero w 2014 roku, zamieniając Borussię Dortmund na Bayern. Jak wygląda zestawienie osiągnięć Polaka i Portugalczyka, odkąd obaj występują na tym samym poziomie?

Co ciekawe, obaj w tym czasie rozegrali po 222 spotkania dla drużyn klubowych i narodowych. Ronaldo bije jednak Lewandowskiego pod względem zdobytych bramek, bo ma ich na koncie aż 227 wobec 182 "Lewego". Portugalczyk przebywał na boisku zdecydowanie dłużej od Polaka, bo rozegrał ponad tysiąc minut więcej, ale też częściej trafiał do siatki.

Warto jednak zwrócić uwagę, że jeśli chodzi o same występy w reprezentacji, to w branym pod uwagę okresie Lewandowski jest bardziej pożyteczny. Strzelił dla Biało-Czerwonych 33 gole w 32 meczach (bramka co 80 minut), podczas gdy Ronaldo zdobył 31 bramek w 35 występach, trafiając do siatki co 94 rozegrane minuty. "Lewy" w tym czasie został też królem strzelców el. Euro 2016 i el. MŚ 2018.

Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo od sezonu 2014/2015:

LewandowskiRonaldo
Bramki182227
Występy222222
Minuty1820719256
Bramka co100 minut85 minut
5
/ 5

Kolekcjonerzy

Lewandowski jest krok od zostania najbardziej utytułowanym polskim piłkarzem w historii, ale jego kolekcja, choć bogata na polskie warunki, nie robi wrażenia na Ronaldo. "Lewy" ma w dorobku 13 trofeów, po które sięgnął z Lechem Poznań, Borussią Dortmund i Bayernem Monachium, a na kolekcję Ronaldo składa się 25 laurów zdobytych w barwach Sportingu Lizbona, Manchesteru United, Realu Madryt i Portugalii.

Lewandowski ma na koncie więcej tytułów mistrzowskich (7) od Ronaldo, ale Portugalczyk za to wygrał Ligę Mistrzów już czterokrotnie, a dla Polaka Champions League jest brakującym klejnotem w koronie - najważniejszym trofeum w klubowej piłce, po które jeszcze nie sięgnął. Ponadto CR7 jest mistrzem Europy 2016, a Lewandowski z Polską nie wygrał jeszcze niczego - na razie jego największym reprezentacyjnym sukcesem jest awans do ćwierćfinału Euro 2016.

Kapitan Biało-Czerwonych może też zazdrościć Ronaldo osiągnięć indywidualnych. Lewandowski sam ma w kolekcji m.in. korony króla strzelców ekstraklasy (1), Bundesligi (2), el. Euro 2016 (1) i el. MŚ 2018 (1), ale Ronaldo to pięciokrotny laureat Złotej Piłki "France Football", sześciokrotny król strzelców Ligi Mistrzów, trzykrotny król strzelców La Liga i król strzelców Premier League.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
zbieram na nowe futro
25.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
polak może pucować buty  
toruniak33
25.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Co tu dużo pisać gdyby podawali Lewemu tak często jak Ronaldo to Lewy jest skuteczniejszy. Lewemu brakuje tylko techniki Ronaldo oraz Messiego tej w której jest samolubny jak oni i sami idą w o Czytaj całość