Oni grają w Lotto Ekstraklasie. Niedawno występowali w niższej lidze
Rozgrywki Lotto Ekstraklasy nabierają tempa. Latem do klubów trafiali zawodnicy, którzy ostatnio grali na jej zapleczu. Niektórzy z nich dostają coraz więcej szans na pokazanie swoich umiejętności. Na kogo warto zwrócić uwagę?
Mateusz Machaj (Jagiellonia Białystok)
W Ekstraklasie już był i nie zaistniał na miarę talentu. Swojego unikalnego pierwiastka nie potrafił przekuć w konkrety, czyli w gole i asysty. W ten sposób ponad dwa lata temu powrócił do Głogowa, w którym się urodził. Z miejsca stał się liderem Chrobrego. Trafiał do bramki, wykonywał ostatnie podania. W poprzednim sezonie zatriumfował zarówno w rankingu strzelców, jak i w klasyfikacji kanadyjskiej Fortuna I ligi (wówczas pod nazwą Nice I liga). Mateusz Machaj zdobył 13 goli w lidze i trzy w Pucharze Polski. Tego lata zdecydował się na powrót do Ekstraklasy. W Jagiellonii Białystok trafił pod skrzydła trenera Ireneusza Mamrota, który wprowadzał go do jedenastki Chrobrego. Szkoleniowiec dał już szansę 29-latkowi w Lotto Ekstraklasie oraz w eliminacjach do Ligi Europy. W meczu z Rio Ave Machaj strzelił nawet bardzo ważnego gola.
-
I N D I G O Zgłoś komentarzKiedy część z nich przychodziła do ekstraklasy to drugi szczebel to była jeszcze Nice I Liga. Tak gwoli ściśłości.