W tym artykule dowiesz się o:
"Juve w 10 silniejsze od sędziego"
Na swojej stronie tytułowej "La Gazzetta dello Sport" zwróciła uwagę, że Juventus Turyn, mimo niesłusznej czerwonej kartki dla Cristiano Ronaldo w 29. minucie, potrafił pokonać Valencię. Podkreślono również świetną postawę w bramce Wojciecha Szczęsnego, który w końcówce meczu obronił rzut karny.
"Nawet bez"
"Juventus nie załamał się po tym jak po raz pierwszy w historii swojej gry w Lidze Mistrzów czerwoną kartkę otrzymał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk opuścił boisko ze łzami w oczach, a już bez niego Juventus wygrał z Valencią" - możemy przeczytać na pierwszej stronie "Corriere dello Sport".
ZOBACZ WIDEO Serie A: Kownacki z pierwszym golem. Sampdoria rozgromiła rywala [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
"Mityczni"
"Juventus ogromny w Walencji mimo haniebnego sędziowania przez Niemca Felixa Brycha. W dziesiątkę potrafił zdominować gospodarzy. Szczęsny obronił rzut karny po faulu, którego nie było" - tak na stronie tytułowej mecz opisali dziennikarze "Tuttosport".
"Łzy w pierwszym meczu Ligi Mistrzów"
We Włoszech starcie Juventusu z Valencią odbiło się naprawdę szerokim echem. Świadczyć może o tym fakt, że o tym pojedynku na pierwszej stronie piszą nie tylko sportowe gazety w Italii.
Również w "La Repubblica" na stronie tytułowej pojawiło się zdjęcie zapłakanego Cristiano Ronaldo. "Portugalczyk wyrzucony z boiska. Łzy w pierwszym jego meczu w Lidze Mistrzów w barwach Juventusu" - możemy przeczytać pod fotografią.