Trójpodział jedenastki. Oto najlepsi piłkarze 19. kolejki Lotto Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze Lecha Poznań, KGHM Zagłębia Lubin oraz Wisły Kraków rządzą w jedenastce kolejki. W ich towarzystwie jest tylko dwóch zawodników z innych klubów.

1
/ 11

KGHM Zagłębie Lubin efektownie pokonało Jagiellonię na jej terenie (4:0). To okazałe zwycięstwo i to bez straty gola, w czym niewątpliwie swój udział ma bramkarz Miedziowych, Dominik Hładun. Zaprezentował się solidnie, nie dał się pokonać i bronił uderzenia zawodników gospodarzy piątkowego spotkania.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Lech Poznań bawił się znakomicie na stadionie Zagłębia Sosnowiec. Przez 90 minut strzelił beniaminkowi sześć goli, więc kandydatów do jedenastki kolejki wystawił całą grupę. W 22. minucie Robert Gumny rozpoczął kanonadę Kolejorza. Strzelił on pierwszego gola w sezonie zza pola karnego po dośrodkowaniu Wołodymyra Kostewycza. Później dorzucił do bramki asystę przy trafieniu Christiana Gytkjaera.

ZOBACZ WIDEO: "Podsumowanie Tygodnia". Efekt Nawałki w Lechu Poznań już działa?

3
/ 11

Trochę w cieniu kanonad na innych stadionach odniosła swoje zwycięstwo stołeczna drużyna. Też należy je docenić, ponieważ Legia Warszawa wygrała 2:0 z wysoko notowanym Piastem Gliwice. O czyste konto zadbał przede wszystkim nieustępliwy w działaniach William Remy. Tylko Lechia Gdańsk straciła w tym sezonie mniej bramek niż mistrz Polski.

4
/ 11

Górnik zremisował 1:1 z Arką Gdynia i znajduje się w strefie spadkowej Lotto Ekstraklasy. W meczu z gdynianami jedynego gola dla zabrzan strzelił Dani Suarez. Znakomicie wyskoczył do piłki po dośrodkowaniu i popisał się precyzyjnym uderzeniem głową. Ten zawodnik zawsze jest groźny po wrzutkach w polu karnym przeciwnika. Był to już jego trzeci gol w tym sezonie. Przed przerwą zgrywał jeszcze groźnie piłkę w polu karnym Arki, ale w tym przypadku gospodarze nie strzelili już gola.

5
/ 11

Obaj boczni obrońcy KGHM Zagłębia Lubin pokazali się z bardzo dobrej strony w spotkaniu z Jagiellonią Białystok. Nie tylko dobrze prezentowali się w defensywie, ale i byli groźni w atakach. Sasa Balić miał swój udział przy pierwszym golu dla Miedziowych. Przy czwartym zaliczył asystę.

6
/ 11

Jeden z najlepszych piłkarzy KGHM Zagłębia Lubin w meczu z Jagiellonią Białystok, który Miedziowi wygrali 4:0. Skrzydłowy był bardzo aktywny i trudny do upilnowania. Przy pierwszym golu dogrywał piłkę przed bramkę Jagiellonii. Przy drugiej bramce, Bohar już sam skutecznie wykończył akcję po dośrodkowaniu i pokonał bramkarza. Przy kolejnym golu dla Miedziowych pomocnik popisał się asystą. Jego dokonania w spotkaniu z drużyną z Białegostoku budzą uznanie.

7
/ 11

Nieco przypomniał o sobie w poprzednim meczu. Lech Poznań zdemolował 6:0 Zagłębie Sosnowiec, a Joao Amaral przyczynił się do tego dwoma golami. Najpierw wykorzystał podanie Tymoteusza Klupsia, następnie po asyście Macieja Makuszewskiego strzelił płasko tuż przy słupku. Pomocnik umocnił się na drugim miejscu w wewnętrznym rankingu strzelców Lecha.

8
/ 11

Efektownie zaprezentowała się drużyna z Poznania w Sosnowcu. Młodzi piłkarze nie ustępowali tym bardziej doświadczonym. Tymoteusz Klupś strzelił gola po podaniu Christiana Gytkjaera, a na dodatek asystował przy bramce Joao Amarala. Tak samo jak wspomniany już Robert Gumny cieszył się na Stadionie Ludowym z premierowego gola w sezonie. Poznaniacy wracali do domów po efektownym zwycięstwie 6:0.

9
/ 11

Zapewnił Wiśle Kraków zwycięstwo z Wisłą Płock. Najpierw napastnik Białej Gwiazdy wywalczył rzut karny, który następnie sam wykorzystał. W drugiej połowie dobrze odnalazł się w polu karnym i strzelił swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Drużyna z Krakowa ostatecznie zwyciężyła 2:1.

10
/ 11

Najlepszym snajperem Lecha jest Christian Gytkjaer. Duńczyk może zakończyć rok z 10 bramkami na koncie. Na razie w Lotto Ekstraklasie zdobył ich dziewięć. Nie mogło zabraknąć jego trafienia w wygranym 6:0 meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Klub z Wielkopolski zdemolował beniaminka, a Duńczyk przymierzył do siatki Dawida Kudły po podaniu Roberta Gumnego. Do kompletu dorzucił asystę przy golu Tymoteusza Klupsia.

11
/ 11

Napastnik KGHM Zagłębia Lubin w meczu ze swoim byłym klubem pokazał się z bardzo dobrej strony i dwukrotnie pokonał bramkarza Jagiellonii Białystok. Miedziowi całe spotkanie wygrali 4:0. Tuszyński był aktywny od początku meczu i szukał gola. I tak już w 6. minucie po ładnym uderzeniu przy słupku skierował piłkę do siatki. Drugiego strzelił pod koniec pierwszej połowy, gdy znakomicie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
smeagol
19.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim zdaniem Amaral poza tym że strzelił dwie bramki zagrał dość przeciętny mecz przeciwko Zagłębiu.