W tym artykule dowiesz się o:
"Mój wielki"
Mariusz Stępiński w niedzielę zdobył pierwszego gola w tegorocznych rozgrywkach włoskiej Serie A. Polak ustalił wynik spotkania Hellas Werona vs Torino (3:3). "Mio Grande" (z wł. "Mój wielki") - skomentowała w mediach społecznościowych Karolina Lisowska, partnerka piłkarza.
Ekspert futbolu
Lisowska świetnie zna się na piłce nożnej. Modelka kibicowała ukochanemu jeszcze za czasów gry w Wiśle Kraków (2014 r.). Potem piłkarska WAG (termin używany wobec żon i partnerek sportowców - przyp. red.) była widywana na stadionie chorzowskiego Ruchu, francuskiego Nantes i włoskiego Chievo. Od sezonu 2019/20 Karolina jest fanką Hellasu.
Piękna dziewczyna
Stępiński i Lisowska są w związku od ponad pięciu lat. "Piękna dziewczyna z Polski" - tak portal sky.it pisał o polskiej modelce po meczu Chievo - Juventus w 2018 r., w którym napastnik Biało-Czerwonych zdobył bramkę dla swojej drużyny.
Pokochała Włochy
Atrakcyjna Lisowska pokochała życie w Italii. Na instagramowym koncie WAG można podziwiać zdjęcia, na których partnerka Stępińskiego pozuje na tle włoskiego krajobrazu.
Werona
"Moje miejsce na ziemi..." - napisała Lisowska w komentarzu do fotografii zrobionej w Weronie.
Showbiznes
W przeszłości partnerka Stępińskiego uczęszczała do szkoły wizażu i stylizacji w Katowicach. - Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i ty możesz być wielki - czytamy na facebookowym koncie Lisowskiej (cytat z Marka Twaina), której marzy się kariera w showbiznesie.
ZOBACZ WIDEO: Trener snu jak u Cristiano Ronaldo. Robert Lewandowski dba o każdy detal swojej formy