W tym artykule dowiesz się o:
Noworoczne wyznanie
Jeszcze 1 stycznia wydawało się, że stanowią idealną parę. Piłkarz Barcelony Arturo Vidal i jego dziewczyna Sonia Isaza zamieścili takie zdjęcie na Instagramie. "Kocham Cię" - podpisała je modelka fitness z Kolumbii.
To już jednak przeszłość! Kilkanaście dni później zagraniczne media donoszą o ich rozstaniu.
"Miłość umarła"
Niedawno Sonia Isaza wrzuciła do sieci nagranie, na którym wykonuje popularny w Kolumbii utwór "Murio el Amor" ("Miłość umarła"). Padają w nim słowa o rozstaniu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ewa Brodnicka jako Superwoman
Związek na odległość się nie sprawdził?
Jak poinformował chilijski tabloid "La Cuarta", związek piłkarza i seksownej fitnesski nie przetrwał próby odległości. "Podczas gdy Vidal pozostawał w Europie, Sonia spędzała czas z rodziną w Kolumbii" - czytamy.
Znalazł sobie inną?
Nie brakuje jednak także innych wersji. Internet aż huczy od plotek. Niektóre źródła twierdzą, że Vidal ma już inną kochankę. Pojawiły się także informacje, że miał wrócić do byłej żony.
Wspierała go w trakcie rozwodu
Vidal spotykał się z Isazą oficjalnie od 2018 r. Wcześniej Chilijczyk rozstał się z żoną Marią Teresą Matus, z którą ma troje dzieci (rozwód orzeczono w marcu 2019 r.).
Wysportowana 35-latka
Sonia Isaza pochodzi z miasta Pereira w Kolumbii. Gdy miała 20 lat, zainspirowała się modelkami bikini, które podziwiała w magazynach. Rozpoczęła regularne treningi, fitness dominuje w jej życiu od ponad 15 lat.
"Śledzą" ją prawie 3 miliony!
Była już partnerka Arturo Vidala jest niezwykle popularną postacią w mediach społecznościowych. Na Instagramie ma 2,9 mln followersów. Regularnie wrzuca do sieci zdjęcia oraz filmy z treningów.