W tym artykule dowiesz się o:
Od 10 lat w Polsce
Piłkarską karierę Andreja Prokić zaczynał w serbskim FK Turbina. Stamtąd w wieku 21 lat trafił do wówczas III-ligowej Stali Rzeszów. To właśnie podczas pracy w tym klubie poznał swoją przyszłą żonę.
Spotkali się na stadionie
Prokić był piłkarzem, a pochodząca z Rzeszowa Patrycja pracowała w restauracji, która znajdowała się na stadionie. - Bywała tam czasami, by pomóc wujkowi, a ja przychodziłem na obiady. Tak to się zaczęło - przyznał zawodnik na łamach "Faktu".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czas się dla niej zatrzymał. Piękna tenisistka
Szczęśliwe małżeństwo
Kilka lat temu Andrea i Patrycja zalegalizowali swój związek. Owocem ich miłości jest 4-letni Matija i nieco starsza Lena.
Pasja do sportu
Parę połączył również sport. Patrycja w przeszłości była siatkarką. "Może czas wrócić do gry?" - zastanawiała się w mediach społecznościowych jakiś czas temu.
Sukcesy naukowe
W lipcu bieżącego roku Prokić pochwaliła się zdanym egzaminem magisterskim. Tytuł uzyskała na kierunku Wychowanie Fizyczne na Uniwersytecie Rzeszowskim.
Powrót do Ekstraklasy
Od tego sezonu Patrycja Prokić jest jedną z WAGs PKO Ekstraklasy. Jej mąż dwa lata temu przeszedł do Stali Mielec, z którą niedawno awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dla niego to drugi sezon na tym poziomie rozgrywek. W latach 2014-2015 rozegrał 20 spotkań w Ekstraklasie w barwach GKS-u Bełchatów.
Blisko domu
Dla Prokicia to czwarty klub w Polsce. Po Stali Rzeszów i GKS-ie Bełchatów grał jeszcze w GKS-ie Katowice, a od lipca 2018 r. w Stali Mielec. To dla niego idealne rozwiązanie - od rodzinnego Rzeszowa dzieli go tylko 60 km.