W tym artykule dowiesz się o:
Karol Niemczycki (Cracovia, 1*)
Bardzo solidny występ młodego bramkarza Pasów w meczu we Wrocławiu. Cracovia ze Śląskiem wygrała 2:0, a Niemczycki ma w tym swoją zasługę. Zwłaszcza w jednej z interwencji spisał się znakomicie i obronił bardzo groźny strzał. Może być z siebie zadowolony.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Michal Siplak (Cracovia, 2)
Drugi z piłkarzy Cracovii w naszej "jedenastce" kolejki. Pasy przez całe spotkanie prezentowały się pewnie i miały pod kontrolą mecz ze Śląskiem. Siplak nie tylko dobrze spisał się w defensywie, ale był niesamowicie groźny w poczynaniach ofensywnych swojej drużyny. Posłał dużo groźnych dośrodkowań, a także zaliczył asystę.
W konfrontacji z byłym klubem Jagiellonią sprawiał ogromne problemy tak napastnikom, jak i obrońcom przeciwnika. Strzelił gola po wrzutce z rzutu wolnego Iviego Lopeza. Później miał szansę na skompletowanie dubletu, ale jego uderzenie zostało spektakularnie zatrzymane przez Pavelsa Steinborsa. Poradził sobie mimo żółtej kartki już w pierwszej połowie.
Kamil Grosicki nie mógł przypomnieć sobie meczu, w którym jego drużyna miała taki problem ze stwarzaniem sytuacji podbramkowych. Pogoń Szczecin mierzyła się na własnym stadionie z Wartą Poznań i szczęśliwie zremisowała 1:1. Robert Ivanov nie tylko pomógł postawą w obronie, ale również asystą przy golu Adama Zrelaka.
Aschraf El Mahdioui (Wisła Kraków, 1) Biała Gwiazda rozprawiła się 3:0 z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Strzelanie w tym meczu rozpoczął Aschraf El Mahdioui. Zrobił to bardzo efektownie. Swoim huknięciem z dystansu zaskoczył prawie wszystkich na stadionie, a już na pewno Tomasza Loskę. W środku pola rozdawał karty.
Otar Kakabadze (Cracovia, 2)
Piłkarz Cracovii, który ma spory wkład w zwycięstwo swojego zespołu ze Śląskiem Wrocław (2:0). Trudny do upilnowania dla zawodników WKS-u. Wszyscy wiedzą, że potrafi groźnie i celnie uderzyć z dystansu. Tak też zrobił we Wrocławiu. Popisał się bardzo ładnym golem zza pola karnego.
Bardzo dobre zakończenie rundy jesiennej przez tego zawodnika. Może trochę żałować, że na kolejne mecze ligowe poczeka do lutego. Strzelił gola i zaliczył asystę w wygranym 5:0 spotkaniu z Jagiellonią Białystok. Po kolejnym jego uderzeniu piłka została wybita z okolicy linii bramkowej, a była szansa na dublet.
Damian Rasak (Wisła Płock, 1)
Wisła Płock znakomicie prezentuje się w meczach na własnym stadionie, gdzie w tym sezonie ligowym nie doznała porażki. W ostatniej kolejce w tym roku płocczanie pokonali skromnie Lechię Gdańsk (1:0). Ten gol padł już na samym początku potyczki, a była to cudowna bramka, którą zdobył Damian Rasak.
Beniaminek pokazał Legii Warszawa, kto w tym momencie należy do ścisłej ligowej czołówki, a kto broni się przed spadkiem. Radomiak pewnie pokonał drużynę ze stolicy (3:0). Znakomicie w tym meczu zaprezentował się Filipe Nascimento. Zanotował asystę, a także wywalczył rzut karny.
Ivi Lopez (Raków Częstochowa, 5) Jeden z bohaterów rundy jesiennej w PKO Ekstraklasie błysnął raz jeszcze na jej zakończenie. Ivi Lopez poprowadził Raków Częstochowa do efektownego zwycięstwa 5:0 z Jagiellonią Białystok. Asystował chirurgicznymi dośrodkowaniami przy golach Andrzeja Niewulisa oraz Zorana Arsenicia, a także sam pokonał strzałem Pavelsa Steinborsa.
Miał ogromny udział przy pierwszej bramce dla Radomiaka w Warszawie. Ten gol ostatecznie został uznany jako samobójcze trafienie Mateusza Wieteski. W końcówce spotkania Angielski wykorzystał natomiast rzut karny czym podsumował swój dobry występ.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!