Jeszcze gramy, ale to już ostatnie podrygi.

Pozostało 60 sekund. W tym czasie nawet jajka nie można ugotować, a co dopiero zdobyć gola i zarobić miliony.

Ojo gdyby mógł, to by się z wszystkim pożegnał schodząc z boiska.

Ależ ta nasza klubowa piłka masakruje naszą psychikę. W piątek na cito dobry psychoterapeuta, a może od razu oddział?

Przepychanki na murawie. Szkoci swoje miliony już prawie mają, teraz mogą prowokować.

Legii pozostały cztery minuty na zdobycie gola na miarę awansu.

Sędzia doliczył 6 minut, a na boisku akcja za akcję.

Niezgoda w polu karnym, ale z rywalem na plecach. Napastnik płasko uderzył, McGregor położył się i piłkę złapał.

Sheyi Ojo złapany na spalonym.

Martins tak wyprowadzał kontrę, że stracił pilkę w okolicach środka pola. Momentalnie ruszyli Rangersi. Strzał Ojo, Majecki pokazał, że wkrótce zagra w Premier League!

Po dośrodkowaniu Katić uderzył głową, trzy metry ponad bramką Majeckiego.

Majecki! Po co? Panie Radku! Będzie rzut rożny, a przecież piłka frunęła na aut.

Niezgoda uderzał, piłka minęła bramkę w bezpiecznej odległości.

Coraz więcej wskazuje na to, że będziemy świadkami dogrywki. Tymczasem kończą nam się chipsy, a kawy to już dawno nie mamy. Jak żyć?

Skądś znamy tego kibica.

Z dystansu uderzył Martins, dość wysoko ponad bramką Szkotów.

A kibice Legii tak się rozgrzali dymami, że już dopingują bez koszulek. W Polsce jest gorąco, w Szkocji. Hmm...

Małe zamieszanie pod bramką gospodarzy. Niezgoda posłał świecę w kierunku bramki. McGregor na rzut rożny.

Rocha popchnął Ojo, sędzia stał dość daleko, ale o wszystkim doniósł mu asystent.

Wracamy do gry. Pozostało dwanaście minut. Może być ciężko.

Sędzia przerwał grę. Front pogodowy, tzn. fani Legii zadymili stadion.

Brakuje pewności siebie piłkarzom Legii pod polem karnym gospodarzy. Dużo lepiej w ostatnich minutach wyglądają Szkoci.

Kibice Legii odpalili race. Księgowy UEFA już wypisuje fakturę.

Kolejny strzał Morelosa i kolejny raz dobrze w bramce Majecki. Robi się nieciekawie, gospodarze przeważają coraz wyraźniej.

A teraz Alfredo Morelos wypracował sobie pozycję do oddania strzału. Przymierzył z ook. 15 metrów tuż obok słupka!

Groźny strzał Ojo, dobra interwencja Majeckiego po uderzeniu z ok. 16 metrów.

Dobrze wszedł w meczu Niezgoda, ale teraz pan Jarosław jest odcięty od podań.

Kolejne dogranie do Morelosa, który jednak nie wiedział co chce zrobić. Ostatecznie piłka wyleciała na aut bramkowy.

Morelos już niemal doszedł do pilki. Jednak Lewczuk trącił futbolówkę i napastnik nie był w stanie uderzyć.

O to właśnie chodzi. Przejęcie piłki i tzw. laga do Niezgody. To może przynieść skutek.

Atak pozycyjny gospodarzy, jednak piłkarze Rangers nie potrafią oddać strzału na bramkę Legii.

Tak nam się jakoś skojarzyło. Legia, Szkocja i Bereszyński.

Uff, dogranie na przedpole do Morelosa, dobrze obrona Legii. Będzie rzut rożny.

Trochę ucerpiał Allan McGregor. - Fle, fle, fle. Fle, fle - krzyczał do sędziego (czytamy z ruchu warg).

Legia zagroziła bramce Rangersów, ale zabrakło uderzenia.

Już ruszył Niezgoda, gospodarze zaskoczenie ruchem w ofensywie gości. Kulenović całkowicie uśpił obrońców.

Gwilia dośrodkował z rzutu wolnego, jednak wprost w ręce bramkarza.

To się nie dzieje! Naprawdę? Zszedł Kulenović! Cuda!

Panie Serb, wpuść pan napastnika! Jegomość, który teraz tam występuje zagrozić może co najwyżej tzw. grubemu na bramce na orliku.

Piłka spadła pod nogi Morelosa, którego strzał ofiarnie zablokował obrońca.

Czujny niczy karp przed wigilią jest Majecki. Bramkarz czekał na piłkę w okolicach linii pola karnego i uprzedził Morelos.

Legia mogła wyprowadzić groźną kontrę, ale zamiast do partnera gracz Legii posłał tzw. świecę.

Dogranie na przedpole, piłkę wybił dobrze ustawiony Lewczuk.

Posklejany Barisić, po krwi śladu nie ma. Jak nowy wygląda gracz gospodarzy. A to nie łuk brwiowy, ale ucho ucierpiało.

Głowę rozbił Barisić, zderzył się z partnerem i łuk brwiowy jest do klejenia.

Dogranie do Kulenovicia, któremu odskoczyła piłka.

Wracamy do gry!

Jeśli nie z akcji, to może z rzutu wolnego. Jak Arkadiusz Milik.

Po rzucie rożnym i zgraniu pilki, Cafu minimalnie przestrzelił!

Akcja Legii, Stolarski wywalczył rzut rożny. A sędzia doliczył do 1. połowy minutę.

Gracze Glasgow Rangers cały czas przy piłce. Legia nie kwapi się do ataku. Jaki plan ma Aleksandar Vuković?

Legia pod własnym polem karnym. Gospodarze czekają na błąd wicemistrzów Polski.

Stawka meczu sprawia, że żadna z drużyn nie chce zbytnio ryzykować. Zachowawcza gra.

Jack zderzył się z Cafu. Policzył wszystkie gwiazdy i powoli zbiera się z murawy.

Luquinhas ograł w polu karnym dwóch rywali. Wystarczyło dobrze uderzyć na bramkę. Strzał był jednak słaby i piłkę pewnie obronił bramkarz.

Teraz to Legia częściej utrzymuje się przy piłce, gospodarze szukają okazji na kontrę.

Ładnie Kulenović zgrał piłkę do Gwilii, ale Gruzin źle przyjął futbolówkę i uprzedził go obrońca.

Informacja z ostatniej chwili. Dotarła do nas karteczka z taktyką Aleksandara Vukovicia. Pokrótce: uśpić Kulenoviciem, uderzyć Niezgodą i dobić Carlitosem.

Atak pozycyjny Rangersów, jednak do pola karnego Legii bardzo daleko. Nie ma co ukrywać, z boiska wieje nudą.

Ucierpiało kolano Stolarskiego, Polak jednak wróci do gry.

Morelos ostro potraktował Stolarskiego. Polak leży na murawie.

Morelos uderzał z ok. 16 metrów. Majecki był dobrze ustawiony i pewnie obronił dość trudny strzał.

Dośrodkowanie w pole karne, do piłki nie doszedł Ayodele-Aribo.

Legia przedostała się na moment pod pole karne Szkotów, jednak dogranie było niecelne.

Spadło tempo gry, żaden z zespołów nie kwapi się do ataku. Ważne, że gospodarze z taką łatwością nie zagrażają Legii.

Gra w środku pola. Legia póki co nie pokazuje tego, co w 2. połowie pierwszego meczu.

Z rogu dla Legii wyszła kontra Rangers, Martins zdążył wrócić i odebrać rywalom piłkę.

Rzut rożny dla Legii, źle zagrywał Barisić.

Chcielibyśmy coś dobrego napisać o Kulenoviciu. Prosimy o propozycje.

I kolejny strzał Szkotów. Anemiczna próba Ojo, Majecki pewnie obronił. Jednak niepokoić może, że gospodarze coraz częściej dochodzą do okazji.

Wróciliśmy z bardzo dalekiej podróży! Po dośrodkowaniu Morelos głową uderzył z sześciu metrów. Niebywałe, ale nie trafił w bramkę!

Gospodarze zamknęli Legię w okolicach pola karnego. Polacy dobrze jednak bronią się.

Kulenović przejął piłkę przed polem karnym, po krótkim biegu kopnął bardzo źle. Strzałem nazwać tego nie można było. A Niezgoda i Carlitos na ławce. Niepojęte.

Co ta Legia w obronie? Kolejna strata, piłka dotarła do Ojo, ale ten uderzył z dobrej pozycji z ok. 16 metrów kilka metrów obok słupka. Gdyby czysto trafił w futbolówkę byłoby gorąco!

Piłkarze Rangers starają się utrzymywać przy piłce. Gospodarze spokojnie konstruują swoje akcje.

Riposta Legii, z pola karnego uderzał Kulenović, wprost w bramkarza.

Błąd Jędrzejczyka, z piłką ruszył Arfield, ale w polu karnym potknął się i szansa dla gospodarzy przepadła.

Piątka, piątka, piątka, przytulas, buziak, piątka, żółwik. Już wszyscy z wszystkimi sie przywitali.

Piłkarze wychodzą na boisko! Za moment rozpocznie się mecz.

To jak? Wszyscy jesteśmy Legionistami?

Wchodzimy na orbitę, rozkręcamy pozytywną energię. Polak potrafi!

Kwadrans do pierwszego gwizdka. To ostatni moment, aby wyjść do pobliskiego sklepu po "kawę".

A jak już Legia awansuje to:

Liga Europy. Glasgow Rangers - Legia Warszawa. Duża szansa wicemistrza Polski, w losowaniu trafiłby do drugiego koszyka

Na stadionie są już: bramkarze, redaktor i kibice Legii.

Mecz poprowadzi Slavko Vincić (Słowenia).

Legia Warszawa u wrót finansowego raju. Wprawdzie to nie jest Liga  Mistrzów, ale środkami zarobionymi w Lidze Europy nikt w stolicy nie pogardzi. W pierwszym meczu padł remis 0:0. Sprawa awansu do fazy grupowej Ligi Europy pozostaje otwarta.