Kamil Drygas sprawił dwoma strzałami, że wynik Pogoni Szczecin jest bardzo efektowny.

Rzut karny przyznany Portowcom za faul na Kamilu Drygasie.

Dobre wyjście spod pressingu szczecinian. Akcja Pogoni zapowiadała się obiecująco, tyle że Hubert Matynia zaczął holować piłkę w nieskończoność zamiast spojrzeć w kierunku lepiej ustawionych kompanów z klubu. Powstrzymał ten atak byłego kadrowicza Jerzego Brzęczka bramkarz Mateusz Szukała.

Kosta Runjaić miał więcej powodów do komplementowania zespołu w pierwszej połowie niż obecnie.

Obaj szkoleniowcy wprowadzili już zawodników z ławki rezerwowych na boisko i właśnie na zakończenie przedostatniego kwadransa podstawowego czasu akcja zmienników. Kamilowi Drygasowi nie udało się oddać strzału po dośrodkowaniu Mariusza Fornalczyka z prawego skrzydła.

Druga połowa nie przyniosła na razie ekscytujących wrażeń. Pogoń Szczecin jest już mniej energiczna i zaangażowana w mecz, ale Podhale Nowy Targ wciąż odpowiada dość nieśmiałymi atakami. Kosta Runjaić przygotowuje dublerów.

Michał Grunt nie zorientował się dostatecznie szybko w sytuacji i ma czego żałować. Przez sekundę miał szansę na skierowanie do bramki Pogoni Szczecin piłki tańczącej w szesnastce po dalekim wrzucie z autu.

Dwa strzały Huberta Matyni w drugiej połowie spotkania. Defensor Pogoni Szczecin nie przymierzył w bramkę ani głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ani lewą stopą z rzutu wolnego.

Kolejne akcja Pogoni Szczecin z wykorzystaniem Adriana Benedyczaka. Uruchomił go podaniem inny młodzieżowiec Kacper Smoliński. Uderzenie byłego zawodnika Chrobrego Głogów zostało przyblokowane i przedstawiciel PKO Ekstraklasy musiał zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Podanie w pole karne Podhala Nowy Targ do Adriana Benedyczaka. Napastnik Pogoni Szczecin pogubił się i choć oswobodził się spod opieki jednego przeciwnika, to po kilku sekundach wpadł na kolejnego. Akcja granatowo-bordowych nie została podsumowana strzałem.

Jeszcze jedna szarża zespołu z południa Polski na skrzydle. Futbolówka dośrodkowana przez Michała Nawrota została wyłapana przez Jakuba Bursztyna.

Marek Mizia poderwał się na lewej stronie boiska. Akcja indywidualna skrzydłowego przyniosła Podhalu Nowy Targ korner. Podobnie jak w pierwszej połowie trzecioligowiec nie potrafił wykorzystać rzutu rożnego do oddania strzału.

Obrazki z Nowego Targu.

Daniel Kruczyński wznowił rywalizację po przerwie. Pogoń Szczecin przystąpiła do drugiej połowy z aż trzema bramkami przewagi. Podhale Nowy Targ postara się poprawić ten wynik.

Pogoń Szczecin może jeszcze w tym oknie transferowym stracić gwiazdę.

Transfery. PKO Ekstraklasa. Genoa CFC szuka bramkarza w Polsce. Dante Stipica był obserwowany

Pogoń Szczecin z solidnym kapitałem. Niebawem druga połowa.

Doliczona minuta.

Marek Mizia przejął futbolówkę po beznadziejnym przyjęciu Davida Steca na własnej połowie. Akcja indywidualna skrzydłowego Podhala Nowy Targ zakończyła się strzałem po ziemi obok bramki Pogoni Szczecin.

Ostatnie ataki w pierwszej połowie. Jarosław Potoniec dośrodkował beznadziejnie i piłka uciekła zawodnikom z województwa małopolskiego za bramkę Jakuba Bursztyna. Chyba Podhale Nowy Targ nie zagrozi Pogoni Szczecin przed przerwą.

Zanosiło się na egzamin dla Jakuba Bursztyna, jednak zawodnik Podhala Nowy Targ niezgrabnie zabierał się do opanowania piłki i oddania strzału. Wyglądało to tak, jakby on, a nie przeciwnicy ze Szczecina wybiegł po raz pierwszy na sztuczne boisko w Nowym Targu.

Pierwsze uderzenie celne Pogoni Szczecin, które nie zakończyło się golem. Mateusz Szukała nie dał się przelobować strzałem głową z ostrego kąta przez Michała Kucharczyka. Ładna robinsonada bramkarza trzecioligowca.

Obecnie są rozgrywane trzy mecze Fortuna Pucharu Polski, które zamykają rundę. Pogoń Siedlce prowadzi 1:0 z Orlętami Radzyń Podlaski, a Polonia Nysa 1:0 z Górnikiem Łęczna. W Nowym Targu na razie najwyższa skuteczność.

Alexander Gorgon przedstawia się golami na polskich boiskach.

Możliwość zaskoczenia Jakuba Busztyna po wrzutce z rzutu wolnego. Zbyt płasko zagrana piłka została wyekspediowana z pola karnego Pogoni Szczecin. W odpowiedzi kontratak przyjezdnych przerwany brzydkim faulem przez Grzegorza Janiczaka i...

Portowcy niezmiennie w posiadaniu piłki i głównie na połowie przeciwnika. Podhale Nowy Targ stara się ripostować swoimi atakami, jednak Jakub Bursztyn nie zmierzył się w dotychczasowej części meczu z żadnym niebezpiecznym strzałem.

Pierwsze trafienie byłego Legionisty w barwach Pogoni Szczecin. Daje ono dużo spokoju Portowcom.

Rzut karny przyznany Pogoni Szczecin za faul na Adrianie Benedyczaku. Żywiołowo protestowali gospodarze, ale nic już nie zdziałają.

Rzuty rożne po przeciwnych stronach boiska. Pogoń Szczecin wykorzystała dwa kornery do strzelenia swoich dwóch goli w PKO Ekstraklasie, ale w Nowym Targu jeszcze nie powtórzyła wyczynu. Konstantinos Triantafyllopoulos został zablokowany w momencie oddawania strzału po wrzutce Huberta Matyni.

Piłka głównie w polu karnym trzecioligowca i na jego obrzeżach. Pogoń Szczecin wcześnie wyszła na prowadzenie, jest w dobrej sytuacji i zgodnie z przedmeczowymi wypowiedziami Mariusza Malca, zamierza jak najwcześniej zamknąć spotkanie.

Kacper Smoliński potwierdził mocną ofensywę Pogoni Szczecin wczesnym golem.

Podhale Nowy Targ w żółto-czarnych strojach, a Pogoń Szczecin po raz pierwszy w sezonie w granatowo-bordowych pasiakach. Pierwsza piłka zagrana przez Kacpra Smolińskiego w pole karne do Pawła Cibickiego, którego uderzenie z kilkunastu metrów było wyraźnie niecelne.

Jedenastka Pogoni Szczecin.

Kluby długo czekały na możliwość rozegrania meczu.

Fortuna Puchar Polski. Pogoń Szczecin rozegra wyczekiwany tygodniami mecz. Kibice mają dość wpadek

Sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec)

Przygotowania Pogoni Szczecin w Nowym Targu.

Wypowiedzi trenerów Waldemara Fornalika i Kosty Runjaicia po meczu Pogoni Szczecin w Gliwicach.

PKO Ekstraklasa: Piast Gliwice - Pogoń Szczecin. Waldemar Fornalik: Taka porażka boli

W takich okolicznościach Pogoń Szczecin zapunktowała po raz pierwszy w PKO Ekstraklasie.

PKO Ekstraklasa: Piast Gliwice - Pogoń Szczecin. Zabójcza skuteczność Portowców

Portowcy zwyciężyli z Piastem Gliwice 1:0 dzięki stałemu fragmentowi gry. Po dośrodkowaniu Michała Kucharczyka z rzutu rożnego piłkę strącił Kamil Drygas, a tor jej lotu przed lądowaniem w bramce zmienił jeszcze Alexander Gorgon. Poza tym Pogoń Szczecin zaprezentowała niewiele interesującego w ofensywie, ale mogła liczyć na swojego bramkarza Dantego Stipicę oraz obrońców.

Pogoń Szczecin nie wracała do domu po wygranym 1:0 meczu z Piastem Gliwice w PKO Ekstraklasie i w poniedziałek przyjechała do Nowego Targu. Podopieczni Kosty Runjaicia mają skróconą o kilka dni pierwszą od wielu miesięcy przerwę reprezentacyjną.

Podhale Nowy Targ zdążyło rozegrać trzy mecze ligowe w tym sezonie. Pozostałe zostały przełożone z powodu zakażeń koronawirusem w zespole. Podopieczni Marcina Zubka pokonali kolejno 1:0 Lewarta Lubartów, 2:0 Avię Świdnik oraz 1:0 KS Wiązownica.

Podhale Nowy Targ jest triumfatorem wojewódzkiego pucharu. Konfrontacja z Pogonią Szczecin będzie pierwszą trzecioligowca w centralnej części rozgrywek. Niestety, z trybun nie zobaczy jej publiczność.

Do długo wyczekiwanego przez obie drużyny meczu Fortuna Pucharu Polski dojdzie w Nowym Targu. Trzecioligowe Podhale podejmie Pogoń Szczecin rywalizującą w PKO Ekstraklasie.