Morioka jeszcze raz zabawił się z przeciwnikami, ale będąc już w polu karnym niedokłądnie dograł do kolegów.

Piłkarze pograją 3 minuty dłużej.

Dośrodkowanie z prawej strony boiska i niecelny strzał głową Szczepaniaka.

Morioka przewrócony przez Polczaka tuż przed polem karnym Cracovii. W mur trafiał Aleksandar Kovacević.

Lekki strzał w sam środek bramki Śląska i Pawełek nie miał kłopotów z chwytem. Próbował Piątek.

Ryota Morioka balansem ciała zwiódł rywali i wypracował sobie miejsce do oddania strzału. Mocno z 18 metrów, ale tuż obok słupka.

Bywało gorzej we Wrocławiu, a dzisiaj na trybunach solidnie...prawie 12 000 kibiców.

Szarża Dankowskiego i faul Jendriska. Sędzia zdecydował, że zajście miało miejsce tuż przed polem karnym gospodarzy. Nie ma jedenastki, a rzut wolny. Mocne wstrzelenie przed bramkę, ale tam najszybciej przy futbolówce znalazł się Polczak.

Piłka ustawiona 23 metry przed bramką Sandomierskiego. Mocno, ale w sam środek muru. Próbował Dankowski.

Nerwowo na boisku. Zaczynają się wzajemne dyskusje i niepotrzebne gesty.

O mój Boże! Widzieliśmy właśnie obronę sezonu! Mariusz Pawełek! Bramkarz Śląska najpierw pobiegł do piłki uderzonej głową przez Piątka. Futbolówka odbiła się od słupka i ponownie dopadł do niej Piątek. Strzał z bliska i niesamowita obrona, po chwili z jeszcze bliższej odległości poprawia Jendrisek i ponownie golkiper gospodarzy! Coś nieprawdopodobnego!

Niemal zerowy kąt, ale Tomasz Brzyski zamiast centry zdecydował się na bezpośrednie uderzenie na bramkę.... nad poprzeczką.

Próba Budzińskiego z 20 metrów, ale pewnie w bramce Pawełek.

Engels łatwo ogrywa Jaroszyńskiego na prawej flance, ścina do środka boiska, ale dogranie przed bramkę blokuje Polczak.

Ładnie, na dużej dynamice przedzierał się lewą stroną Damian Dąbrowski. Próba dogrania do partnerów udaremniona przez Engelsa.

"Centrostrzał" Picha, ale piłka pod kontrolą Sandomierskiego.

Stały fragment tuż sprzed lewego narożnika pola karnego Cracovii. Aleksandar Kovacević starał się zmieścić piłkę tuż przy bliższym słupku, ale chybił dość wyraźnie.

Zaczynamy grę w II połowie.

Statystyki po 45 minutach...

Sędzia doliczył 2 minuty.

Widowiskowy, długi rajd Engelsa. Niemiec wpadł w pole karne rywala, ale jego centrę wślizgiem zablokował Dąbrowski.

Biliński szukał "okienka" i trzeba przyznać, że zabrakło mu niewiele. Piłka poszybowała tuż obok spojenia słupka z poprzeczką.

Piątek huknął sprzed pola karnego, ale Pawełek odbił piłkę przed siebie. Nie było nikogo, kto mógłby skutecznie dobić.

Kamil Biliński utyka, a za bok trzyma się Hubert Wołąkiewicz. To efekt starcia przed polem karnym gości. Dalsza gra obu piłkarzy na szczęście nie jest zagrożona.

Sebastian Steblecki wkręcił w ziemię Celebana i Kovacevicia. Mocne wstrzelenie piłki wzdłuż linii bramkowej, ale kapitalnie wślizgiem futbolówkę wygarnął Augusto.

Wreszcie celny strzał Cracovii. Damian Dąbrowski posłał jednak piłkę dokładnie tam gdzie stał Pawełek.

Teraz celnie uderza Mario Engels. Futbolówka odbiła się tuż przed Sandomierskim, ale ten nie popełnił błędu i "przytulił" piłkę.

Świetne podanie Picha do Morioki! Japończyk sam przed Sandomierskim, ale jego płaski strzał odbił bramkarz Pasów.

Ryota Morioka prostopadle podał do wybiegającego na czystą pozycję Engelsa, ale Niemcowi piłkę wślizgiem wybił Jaroszyński.

Akcja gości prawym skrzydłem i pojedynek biegowy Szczepaniaka z Augusto. Lepszy obrońca gospodarzy.

Madej dośrodkował lewą nogą na dalszy słupek, ale tam wzajemnie przeszkodzili sobie Pich i Biliński.

Jakub Wójcicki siadł na trawie. Wygląda na uraz mięśniowy. Medycy starają się przywrócić go do gry, ale do rozgrzewki ruszył już Brzyski.

Cracovia stara się odpowiedzieć, ale jak dotychczas tylko dośrodkowania, bez celnego strzału.

Dwa kornery wybijała Cracovia. Za pierwszym razem nad poprzeczką główkował Szczepaniak, a w drugim przypadku na przedpolu piłkę pewnie chwycił Pawełek.

Krzysztof Piątek z piłką przy nodze w polu karnym Śląska. Jak pitbull wystartował do niego Pawelec i skasował akcję Cracovii.

Ładną wymianę podań piłkarzy gości kończy strzał Budzińskiego. Z 22 metrów, anemicznie, 3 metry obok lewego słupka.

Drugi raz Kamil Dankowski ze skrzydła. Tym razem głębokie dośrodkowanie spadało na 5. metr, gdzie stał Grzegorz Sandomierski.

Pierwsza centra Śląska z prawej strony boiska. Dankowski szukał Bilińskiego, ale Polczak uprzedził napastnika, a po chwili piłka u bramkarza.

Pasiaste biało-czerwone koszulki i czarne spodenki gości. Śląsk zagra na zielono.

Kibice powoli się zbierają, ale tłumów nie ma się co spodziewać.

Spotkanie poprowadzi Bartosz Frankowski (Toruń).

Witamy z Oporowskiej! Cracovia i Śląsk Wrocław są blisko pozostania w Lotto Ekstraklasie, ale oba kluby wciąż nie mogą być jeszcze pewne utrzymania w elicie. Komplet punktów w 35. kolejce zapewni zwycięzcy spokój do końca sezonu.

Śląsk - Cracovia: zwycięzca bierze utrzymanie