Koniec meczu! Demolka! Manchester City wygrywa z Bayernem 3:0 w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów.

Jeszcze coś próbuje Bayern, ale kompletnie nie jest w stanie wykreować sytuacji.

Sędzia dolicza minimum trzy minuty.

Grealish strzelił niecelnie zza pola karnego. Trochę się podpalił, bo idealnie ruszył mu na obieg Gundogan.

Spóźniony faul Pavarda. Zdążył dziubnąć piłkę Grealish i nadział się na nogę rywala.

Rodri mógł mieć dublet, uderzył bardzo mocno po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale tym razem kapitalnie pofrunął Sommer i uratował Bayern przed prawdziwą kompromitacją.

Przy okazji Anglik doznał drobnego urazu. Gra była na moment przerwana, ale wszystko wydaje się w porządku.

Długie podanie w kierunku Sane, zanosiło się na sytuację sam na sam z Edersonem, jednak doskonale zablokował rywala Stones.

4:0? Nie! Niewiele jednak zabrakło. Julian Alvarez technicznie przymierzył zza pola karnego i piłka przeleciała centymetry obok słupka!

Teraz oklaski od kibiców, bo gospodarze uspokoili grę i spokojnie wymieniają podania w środkowej strefie boiska. Pełna kontrola.

Joao Cancelo wygwizdywany przez kibiców z Manchesteru. A jest to zawodnik wypożyczony z City do Bayernu.

Podanie w poprzek Upamecano. Lekkie, na kontrę. Odebrał piłkę Akanji, ruszył po linii, ale w końcowej fazie podawał niecelnie wzdłuż "szesnastki". Odbija piłkę Ederson.

To 11. gol Haalanda w Lidze Mistrzów w tym sezonie. Ostatnie minuty to przygniatająca przewaga Manchesteru City.

Blisko trzeciego gola dla City! Gundogan zaczarował rywali w polu karnym, wycofał piłkę do Juliana Alvareza, ten uderzył lekko na dalszy słupek, jednak końcami palców broni Sommer!

Kolejny błąd Upamecano w wyprowadzeniu piłki! To jest niemożliwe. Teraz jednak Manchester City nie skarcił Bayernu. Przekombinował Gundogan.

Liga Mistrzów nie wybacza takich błędów. Manchester City jest w wyśmienitej sytuacji przed rewanżem, a przecież do końca tego meczu jeszcze 20 minut.

Mowa ciała De Bruyne pozwala przypuszczać, że nie był zadowolony z faktu, że musiał zejść z boiska.

De Bruyne rozpędzał się środkiem pola, miał dwie opcje do podania, jednak w pewnym momencie się zawahał i ostatecznie stracił piłkę 30 metrów od bramki Bayernu.

Tym razem mocna centra na bliższy słupek, ale wybijają piłkę gospodarze.

Wrzutka Kimmicha z rzutu rożnego, niepewnie na przedpolu spisał się Ederson. Tylko lekko musnął piłkę. Jeszcze jeden korner dla gości.

Kimmich widział nieporadność kolegów i postanowił oddać strzał z 30 metrów. Trafił w rywala.

Niedokładne dośrodkowanie De Bruyne. Haaland był na dalszym słupku, a piłka została zagrana na tej bliższy. To kolejny raz, gdy akcję gospodarzy napędza strata Daviesa przy linii bocznej.

Doskonała akcja Bernardo Silvy. Założył siatkę dwóm rywalom. Później trochę przypadkowo powalczył o piłkę przy linii końcowej, wycofał do Grealisha, ale ten uderzył niecelnie.

Dobre prostopadłe podanie Kimmicha za linię obrony. Ruszał do piłki Gnabry, jednak czytał grę Ederson i skutecznie interweniował poza polem karnym.

Gra przerwana. Faul w ataku. Powalony na murawę Kimmich. Przez chwilę się nie podnosił, natomiast nie jest to nic poważnego.

Zagranie piętą Grealisha do niepilnowanego za nim Ake. Ten strzelał bez przyjęcia lewą nogą, ale przypilnował bliższego słupka Sommer. Zrobiło nam się spotkanie!

Duże zamieszanie po rzucie rożnym. Doszedł do strzału de Ligt, jednak po jego strzale piłka trafiła w głowę Ake! Było niebezpiecznie.

Pavard podłączył się do akcji ofensywnej i po jego centrze oraz sporym rykoszecie wybijał piłkę z linii bramkowej Ederson.

Był moment przestoju, ale chyba wracamy do gry na poważnie. Sane oddał mocny strzał zza pola karnego i kolejny raz zmusił do interwencji Edersona.

Mamy przerwę, bo jakiegoś urazu doznał Grealish.

Co też robi Bayern w defensywie? Seria kompromitujących pomyłek we własnym polu karnym. Chcieli rozgrywać krótko, zamiast wybić piłkę. Przechwyt Grealisha, zagranie w pole karne. Olbrzymi chaos po interwencji Sommera, doszedł do strzału Haaland, jednak został w ostatniej chwili zablokowany.

Bardzo brzydki faul Bernardo Silvy na Musiali. Z premedytacją atakował nogę rywala, który ruszał do kontry.

Zaskakujący strzał Sane z dystansu. Nie ryzykował łapania piłki Ederson.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

Przerwa! Manchester City prowadzi z Bayernem 1:0 po świetnym golu, którego strzelił Rodri. Wracamy za kwadrans!

Bayern mógł wyrównać w ostatniej akcji, ale minimalnie niecelny strzał z dystansu oddał Sane!

Piękna akcja City, ale w końcowej fazie Gundogan zlekceważył sytuację i zbyt lekko podawał piętą do niepilnowanego w polu karnym De Bruyne. Zabrakło strzału.

Sędzia doliczył minimum dwie minuty.

Wrócił na boisko de Ligt i od razu powalczył o piłkę z Haalandem w okolicach linii środkowej. Norweg faulował.

Gra wznowiona, ale de Ligt jest opatrywany poza linią boczną.

Przy okazji jakiegoś urazu doznał de Ligt. Konieczna jest interwencja sztabu medycznego.

Nie udało się oddać strzału. Była jeszcze próba ponowienia akcji, Musiala wbiegł w pole karne i chciał wycofać piłkę na jedenasty metr, ale przeczytał to rywal i dobrze się ustawił.

Bayern wywalczył jeszcze rzut rożny. Może stały fragment lekiem na problemy?

Bayern ponownie mozolnie budował akcję. Kimmich zagrał na prawą stronę do Pavarda, ten miał dużo miejsca, ale nie przyłożył się do dośrodkowania.

Pavard faulował ruszającego do kontry De Bruyne, ale sędzia nie ocenił tego jako przewinienie taktyczne i nie pokazał kartki zawodnikowi gości.

Kontratak Bayernu. Sane wycofał piłkę przed pole karne do Kimmicha, który od razu strzelał z ok. 25 metrów, jednak został zablokowany.

Kimmich ponownie szukał technicznym podaniem Sane w polu karnym. Pomysł dobry, ale na przeszkodzie stanęła doskonała interwencja Ake.

Bernardo Silva sporo ryzykował. Wdał się w drybling w środku pola i niewiele brakowało, a straciłby piłkę. Doskoczyło do niego trzech rywali, ale sędzia uznał, że doszło tam do faulu.

Kolejny raz chciał ruszyć przy linii bocznej Davies, jednak Manchester City wybija mu jak na razie z głowy grę w piłkę. Nie może się rozpędzić Kanadyjczyk.

Gospodarze od razu ruszyli do pressingu. Nie pozwalają zawodnikom z Monachium złapać rytmu.

To mógł być gol dla Bayernu! Przeliczył się Akanji, wykonał zły wślizg i dużo miejsca na lewym skrzydle miał Sane. Płaskie podanie w pole karne, opanował piłkę Musiala, ale jego uderzenie zostało zablokowane! Co za fantastyczna interwencja Rubena Diasa. Ederson nie miałby szans!

Długo budował akcję Bayern. Wreszcie Kimmich zdecydował się na podcięcie piłki na dalszy słupek, gdzie zamykał akcję Pavard, ale nie pozwolił mu na oddanie strzału Grealish. Świetny powrót Anglika.

To była dobra szansa dla Manchesteru City! Gundogan podał do Grealisha, ten odegrał piłkę przed polem karnym do niepilnowanego Haalanda, ale Norweg chyba pospieszył się ze strzałem. Uderzył płasko, w miarę mocno, natomiast w sam środek bramki. Pewna obrona Sommera.

Miękkie zagranie De Bruyne z rzutu rożnego do Grealisha, który ustawił się poza polem karnym. Chyba trochę zbyt mocne, bo piłka została wycofana. Po chwili Bernardo Silva podawał niecelnie do Belga.

Dobra wrzutka De Bruyne, na bliższym słupku urwał się Gundogan, ale w ostatniej chwili wybił mu piłkę spod nóg Kimmich. Korner.

Davies miał piłkę przy linii bocznej, ale jednocześnie nie miał żadnej opcji do rozegrania. Gospodarze są doskonale ustawieni na boisku i odcinają wszelkie możliwości rywalom. Łatwa strata piłki.

Musiala poślizgnął się przed polem karnym, co wyhamowało atak Bayernu. Później uderzał jeszcze z ostrego kąta Sane, lecz został zablokowany.

Wreszcie trochę dłużej pograł piłką Bayern, choć wszystko to działo się daleko od pola karnego gospodarzy.

Rozpadało się nad Manchesterem. Do tego wieje porywisty wiatr. Nie są to wymarzone warunki do gry w piłkę, choć poziom meczu adekwatny do 1/4 finału Ligi Mistrzów. Taktycznie dobrze zorganizowane obie drużyny.

Ależ niewiele zabrakło. Sommer miał opanowaną piłkę metr przed bramką, ale momentalnie agresywnie i wściekle ruszył do niego Haaland. Norweg musnął futbolówkę, lecz nie dał rady wpakować jej do siatki.

Zakręcił Daviesem Bernardo Silva, zagrywał płasko w pole karne, jednak Haaland był schowany za obrońcą i nie doszedł do strzału.

Ależ agresywnie w odbiorze zawodnicy z Manchesteru. Musiala tylko przedostał się na połowę przeciwnika i momentalnie został osaczony przez dwóch rywali. Agresywny atak, choć w ramach przepisów.

Jak na zawołanie strzelał zza pola karnego Davies. Bardzo niecelnie.

Na razie goście dość dyskretni w grze ofensywnej.

Kolejny raz indywidualnie ruszył Bernardo Silva. Był już na połowie Bayernu, jednak dobrym wślizgiem wybił mu piłkę spod nóg Kimmich. Sędzia pokazał, że było czysto.

Dobra akcja Bernardo Silvy na skrzydle. Łatwo ograny Davies. Następnie De Bruyne wrzucał w pole karne, odnalazł się na piątym metrze Gundogan, ale strzelił nad bramką.

Świetne kierunkowe przyjęcie Haalanda. Jednym kontaktem zgubił Upamecano, wbiegł w pole karne, lecz strzelił bardzo niecelnie z ostrego kąta.

Manchester City spokojnie rozgrywa piłkę, ale Bayern nie pozwala na dużo. Wysoko ustawieni goście.

Dobra kontra gości, Davies zabrał piłkę przy linii bocznej, później podawał prostopadle, ale Gnabry pogubił się w polu karnym.

Rozpoczynamy mecz Manchester City - Bayern!

Dzisiejszy mecz sędziuje Hiszpan Jesus Gil Manzano.

Jeszcze tylko hymn Ligi Mistrzów i zaczynamy.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Która z wielkich drużyn zwiększy swoje szanse na awans do półfinału Ligi Mistrzów? O godz. 21 na Etihad Stadium Manchester City zagra z Bayernem Monachium.