Był już Spidermanem, teraz został Batmanem. Klopp niezadowolony z "cieszynek" Aubameyanga

Najpierw był Spiderman, teraz przyszła kolej na Batmana. Pierre-Emerick Aubameyang znów w niekonwencjonalny sposób cieszył się ze zdobytej bramki. Po raz pierwszy zrobił to w sierpniu 2014 roku, kiedy włożył maskę człowieka-pająka po strzeleniu gola Bayernowi Monachium. Wcielenie Batmana piłkarz Borussii Dortmund zaprezentował 28 lutego w derbowym meczu z Schalke. Z maskarady na boisku niezbyt zadowolony był Juergen Klopp. - Muszę z nim o tym porozmawiać. Bez sensu byłoby zostać zawieszonym z powodu nadmiaru żółtych kartek otrzymanych po nieprzepisowej radości z gola - przyznał trener Borussii.

Komentarze (0)