"Zrzutka" na gwiazdę Realu Madryt? "Każdy z członków klubu kibica zapłaciłby 1000 euro"

Nie Bayern Monachium, nie Arsenal, a Schalke Gelsenkirchen. Zdaniem niemieckich mediów to klub z Zagłębia Ruhry ma największe szanse na zatrudnienie Samiego Khediry. Piłkarza Realu Madryt chętnie widziałby w składzie trener Schalke. Roberto di Matteo przyznał, że drzwi dla niego są otwarte. Według prasy zza Odry zawodnik oczekuje pensji na poziomie ośmiu milionów euro rocznie, co byłoby jedną z najwyższych stawek w drużynie. Właściciel Schalke, aby zwiększyć budżet, poprosił o wsparcie ludzi związanych z klubem. - Mamy 132 tysiące członków klubu. Chcemy, aby każdy z nich zapłacił jednorazowy podatek w wysokości tysiąca euro. Dzięki temu spłacilibyśmy długi, a także poprawili płynność finansową. To pozwoliłoby nam wejść na wyższy poziom - powiedział Clemens Toennies. Kontrakt 27-latka z Realem wygasa z końcem czerwca, ale wiele wskazuje na to, że nie zostanie on przedłużony. Mistrz świata decyzję o transferze ma podjąć jeszcze przed końcem sezonu.

Komentarze (0)