Kolejna dłuższa przerwa czeka Marco Reusa? Piłkarz Borussii Dortmund został sfaulowany przez rywala z Dynama Drezno w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Niemiec. Zawodnik musiał opuścić boisko w 21. minucie. Pierwsza diagnoza informowała o krwiaku, jednak klub wstrzymał się z podaniem oficjalnej decyzji do momentu przeprowadzenia bardziej szczegółowych badań. Dennis Erdmann z Drezna jednak nie ma sobie zbyt wiele do zarzucenia. - Grałem przez kilka lat w amatorskich ligach regionalnych. Tam piłkarze po tego typu faulach natychmiast wstają, otrzepują się i grają dalej. W biznesie zwanym Bundesligą tak to nie działa - powiedział po meczu 24-letni obrońca.