- Kiedy klub przestaje wierzyć, że dana osoba może zrobić z klubem progres, następuje moment, że trzeba coś zmienić. Nie sztuką jest zmienić trenera, tylko znaleźć tego właściwego. Z nazwiskiem Czerczesowa zetknąłem się już na początku mojej pracy w klubie. Od tej chwili był jedną z tych osób, o której dużo dyskutowaliśmy - tak zatrudnienie Stanisława Czerczesowa skomentował prezes Legii Warszawa Bogusław Leśnodorski.