Leo Messi, Cristiano Ronaldo i Neymar powalczą w tym roku o Złotą Piłkę, nagrodę dla najlepszego piłkarza świata. Wbrew oczekiwaniom i woli polskich kibiców w trójce nominowanych do tego prestiżowego wyróżnienia nie znalazł się Robert Lewandowski. - Gdyby był Hiszpanem czy Brazylijczykiem, to by się w tej trójce znalazł. W końcu jak popatrzymy na jego sukcesy w tym roku, to ma olbrzymie, no bo i mistrz kraj i tyle bramek nastrzelał w klubie i kadrze. Każdy z zespołów w Europie chciałby mieć takiego napastnika. Myślę, że musi jeszcze poczekać na swoją kolej. Może za rok? - powiedział w rozmowie z x-news Grzegorz Lato, były król strzelców piłkarskich mistrzostw świata i były prezes PZPN.