"Pobyt w więzieniu to najlepsza rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła". Niewielu skazanych zdobywa się na tego typu refleksję, jednak właśnie tymi słowami kapitan Watford Troy Deeney podsumował swoją dwumiesięczną odsiadkę. 27-letni Anglik został skazany na 10 miesięcy pozbawienia wolności za pijackie awantury w lutym 2012 roku. Karę skrócono w nagrodę za skruchę i dobre sprawowanie piłkarza. On sam uważa to doświadczenie za jedno z najcenniejszych w życiu.