Były zawodnik Borussii Dortmund został ciepło przyjęty przez kibiców Fiorentiny, ale jego kariera we Włoszech zatrzymała się przez kontuzje i silnych rywali do wyjściowej jedenastki. - To byłaby bomba. I nie wiem co się stanie, bo ten biedny Kuba nie gra - skomentował możliwość braku powołania dla Błaszczykowskiego na Euro Stefan Szczepłek z "Rzeczpospolitej". - Poza tym to byłoby takie nieludzkie - dodał dziennikarz.
by był to klub z niższej półki Czytaj całość