Robert Lewandowski: Dlaczego mam mówić, że jest świetnie? Nie jest

Prowadzimy 2:0 i chyba sami się uśpiliśmy... - Robert Lewandowski, mimo zwycięstwa z Czarnogórą (4:2) dostrzega wiele złych stron w grze naszej reprezentacji.

- Do 80 minuty nie dostałem chyba żadnej piłki, a jak tak grasz, to prosisz się o stratę gola. Czasami się wyłączamy i myślimy, że jest już po meczu. Była złość. Chciałbym więcej spokojnych meczów, a nie takich, w których walczysz do końca. Musimy poprawić wiele rzeczy, nie tylko pod względem piłkarskim, ale też mentalnym - ubolewa kapitan reprezentacji.

- Jest wiele do poprawy: skład, ławka rezerwowych pozostawiają wiele do życzenia. Bądźmy realistami. Mamy czas do lata. Trzeba to powiedzieć szczerze: mecz z Czarnogórą nie był w naszym wykonaniu nawet dobry - punktuje Lewandowski.

Komentarze (105)
avatar
Jerzy1947
10.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak taki bez mózgowy Makuszewski zamiast podać Lewandowskiemu "czystą piłkę" strzela jak analfabeta. Przez to może Lewandowski nie prześcignąć Ronaldo. Tacy już są Polacy 
avatar
Wiesiek Kamiński
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
wiele do poprawy jest ! 
avatar
Kpeter12
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewne niedostatki w grze naszych widać-nie dostrzega tego lub udaje że nie ma sprawy p.Boniek i chyba się obrazi(bo jest "poobrażany" z wieloma osobami- alfa i omega piłki) na Roberta.Gratulacj Czytaj całość
Bob Shakalaka
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tym się właśnie różni prawdziwy profesjonalista z najwyższej piłkarskiej półki od wyrobników, którzy bezrefleksyjnie przyjmują to co los dał. I przy okazji prztyczek w nos dla tych hurraoptymis Czytaj całość
avatar
Waldek NY
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ma racje , jak mozna wygrywac , kiedy sie gra przez 40min. tylem do bramki przeciwnika ? Jak nawet pomocnicy dostawali pilke to natychmiast oddawali pod nasza bramke ! Gdyby nie szalenczy zryw Czytaj całość