Najważniejsza była nasza reakcja w momencie, gdy Czarnogóra wyrównała. Szybko strzeliliśmy dwa kolejne gole i odzyskaliśmy kontrolę nad meczem. Nie bałem się barażu, nie myślałem o tym. Starałem się wnieść do zespołu spokój - mówi Grzegorz Krychowiak po wygranym meczu z Czarnogórą (4:2) w ostatniej kolejce eliminacji MŚ. Polska zajęła pierwsze miejsce w grupie i awansowała na mundial. - Ciągle się rozwijamy, mamy młodych zawodników. Oczekiwania będą duże jeżeli chodzi o nasz występ na mundialu. W Rosji chcemy osiągnąć lepszy wynik niż we Francji - dodaje pomocnik kadry.