W Niemczech szerokim echem odbiło się zachowanie Salomona Kalou. Napastnik Herthy Berlin w siedzibie klubu nie stosował się do obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Jego relacja wideo, podczas której witał się z kolegami, trafiła do sieci i wywołała wielką burzę tuz przed planowanym wznowieniem ligi. - To mógł być strzał w kolano dla całej Bundesligi. To się wydarzyło na 2 dni przed spotkaniem Angeli Merkel z politykami, na którym mieli podjąć decyzję, czy Bundesliga będzie mogła ruszyć w ten weekend. Faktycznie każdy łapał się za głowę. Nikt nie zostawił suchej nitki na zawodniku i Hercie Berlin, która od razu zawiesiła go w prawach zawodniczych - powiedział Artur Wichniarek w programie specjalnym WP SportoweFakty i Eleven Sports.