- Na pewno zdania będą podzielone, bo są zwolennicy takiej teorii, że jeśli ktoś nie gra w klubie to nie powinien znaleźć się w kadrze. Wydaje mi się, że selekcjoner oglądając mecze dokładnie śledził to co Kamil (przyp. red. Grosicki) daje reprezentacji. To raczej nie będzie zawodnik na 90 minut, to nie będzie pierwszy wybór selekcjonera - mówi Radosław Majdan zapytany o powołanie Kamila Grosickiego. - Atuty, który ma Kamil Grosicki przekonały trenera do tego żeby go powołać - dodaje Majdan.