W Hiszpanii znów doszło do rasistowskiego wybryku na trybunach. Podczas meczu Levante - Atletico Madryt, część kibiców gości zaczęła wydawać małpie odgłosy, gdy przy ich sektorze znalazł się Papakouli Diop. Senegalczyk odwrócił się do nich plecami i zatańczył, naśladując właśnie małpę. - Zrobiłem to, żeby zwrócić uwagę na problem. Chciałem, żeby ktoś się tym zainteresował. Jestem już zmęczony rasizmem w futbolu, jest go tak wiele - przyznał po meczu. Do podobnej sytuacji doszło w poprzedniej kolejce Primera Division, na meczu Villareal - Barcelona. Obrońca gości Dani Alves chciał wykonać rzut rożny, gdy ktoś rzucił w jego kierunku bananem. Piłkarz podniósł owoc i zjadł go nie przerywając gry. Incydent wywołał falę komentarzy, a z Alvesem solidaryzowały się największe gwiazdy światowego futbolu m. in. Robert Lewandowski, Mario Balotelli i Sergio Aguero.