– Miesiące spędzone w Europie pozwoliły Neymarowi rozwinąć się i reprezentacja na tym skorzysta. Mimo wszystko nie jest jeszcze gotowy by dźwigać na swoich barkach odpowiedzialność za wyniki drużyny narodowej. Nie możemy zakładać, że podczas mundialu będzie liderem zespołu. Ja liczę bardziej na graczy z charyzmą, jak Fred czy Thiago Silva - podsumował powołania do kadry na MŚ Pele. Przyznał też, że na liście zawodników powołanych przez Luiza Felipe Scolariego nie ma dużych niespodzianek, choć widziałby z składzie miejsce dla Kaki i Robinho, których doświadczenie mogłoby się okazać pomocne. Z grona 23 wybrańców selekcjonera tylko 6 grało już w mistrzostwach świata.