"Prosto z Euro". Ekspert mówi wprost. "Pierwsi robiliśmy krok, aby ugrać coś więcej i dostawaliśmy gonga"

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek o godzinie 18:00 reprezentacja Polski zagra z reprezentacją Francji. Dla podopiecznych Michała Probierza będzie to ostatnie spotkanie na Euro 2024. Biało-Czerwoni jako pierwsi odpadli z turnieju, a było to po porażce z Austrią 1:2. Teraz czeka nas mecz o honor. W poniedziałkowym wydaniu "Prosto z Euro" Paweł Wilkowicz z Viaplay przyznał, że to właśnie nasi reprezentanci jako pierwsi ruszali do ataku, aby wygrać mecz i szybko byli weryfikowani przez swoich rywali.

Komentarze (3)
avatar
yelow67
24.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rany Boskie, nie pokazujcie już ich. Od dawna pokazują jakimi są nieudacznikami futbolowymi a Euro 2024 to esencja tego nieudacznictwa. 
avatar
j.kul
24.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od 40 lat nie pamiętam by nasi umieli grać w piłkę lub chociaż by dali z siebie jakieś chęci zaangażowanie i wolę walki zawsze była bieda z nędza i liczenie kasy a na boiskudziadostwo 
avatar
Piotr G
24.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ile pamiętam to z Austrią było 1:3.