Uczestnicy piłkarskiej Ligi Mistrzów 2014/15 poznali grupowych rywali. Zdaniem byłego piłkarza Kamila Kosowskiego w fazie grupowej nie powinno być niespodzianek. - Nie ma też grupy śmierci. W każdej grupie jest dwóch pewniaków do awansu - powiedział były uczestnik Ligi Mistrzów. Kosowski dodał, że bardzo chciałby, żeby tytuł na koniec trafił do Roberta Lewandowskiego i jego Bayernu Monachium.