We wtorek 23 września Bayern Monachium podejmie u siebie niespodziewanego lidera Bundesligi po czterech kolejkach, SC Paderborn. - Nie nazywałbym ich sensacją rozgrywek. Skoro są na czele, to znaczy, że na to zasługują. W dwóch ostatnich meczach mogliśmy się przekonać, dlaczego zajmują pierwsze miejsce. Jeśli wygramy najbliższy mecz, to będziemy mieli duże szanse na to, aby zastąpić Paderborn na fotelu lidera - powiedział Pep Guardiola. Trener mistrza Niemiec zazdrości nieco podejścia rywali do tego spotkania. - Piłkarze beniaminka czerpią radość z tego co robią na murawie i w najbliższym spotkaniu zagrają bez presji. My będziemy pod lekką presją, ale nasi przeciwnicy nie. Jeśli wygrają w Monachium, będzie to ogromna niespodzianka. Jeżeli przegrają, nic się nie stanie. Chcielibyśmy mieć taki komfort przed meczem - dodał Guardiola.