Legia Warszawa po wygranej 1:0 z Metalistem Charków przewodzi tabeli grupy L bez straty punktu i bramki. - Rywalom brakowało siły rażenia, a Legia w pełni kontrolowała mecz. Wydarzyło się to, czego się spodziewałem przed spotkaniem w Kijowie, czyli dobry wynik polskiego zespołu - powiedział Seweryn Gancarczyk. Zdaniem byłego gracza Metalista obecna sytuacja polityczna nie pozwala Ukraińcom na komfort gry. - Przez to, że wiele klubów nie gra na swoich stadionach, piłkarze żyją na walizkach i brakuje im spokoju. To musiało się odbić na wyniku meczu z Legią - dodał Gancarczyk.