FIFA ogłosiła listę nominowanych do Złotej Piłki. Wśród wyróżnionych piłkarzy zabrakło m. in. Luisa Suareza i Roberta Lewandowskiego. Tomasz Hajto uważa, że Urugwajczyk nie powinien być w dalszym ciągu piętnowany za incydent z brazylijskiego mundialu. - Każdy popełnia błędy. On przeprosił, było minęło. Wolę, żeby kogoś pogryzł, niż sprzedał mecz - stwierdził były reprezentant Polski. Jego zdaniem nagroda światowej federacji nie służy wcale uhonorowaniu najlepszego zawodnika globu. - To wybieranie gracza najbardziej popularnego i medialnego. Jak można porównać Messiego i Neuera? - pytał retorycznie Hajto.