The World Games 2017: Polska ze zmiennym szczęściem

Polki rywalizację we Wrocławiu rozpoczęły od planowanej wiktorii. Bez większego trudu wicemistrzynie Europy odprawiły z kwitkiem Chińskie Tajpej. Pierwsza partia dokładnie odzwierciedliła przewagę zawodniczek Marka Karpińskiego (26:11). W drugiej emocje były większe, ale zwycięstwo naszych pań w stosunku 2:0 stało się faktem.

Zagłębie wznowiło treningi. "Mamy nadzieję, że rewolucja wyjdzie nam na dobre"

Kibice, którzy w środowe popołudnie wybrali się na kompleks sportowy AWF-u, liczyli na drugą wygraną, a przynajmniej na świetne widowisko. Przeciwnikiem był jednak nie byle kto, bo wicemistrzynie świata - Brazylijki. Za faworyta należało więc uznać piłkarki plażowe z Ameryki Południowej.

Pierwszy set potwierdził tamtą teorię. Canarinhos wypunktowały Polki dzięki znakomitej postawie swoich skrzydłowych. Przegraliśmy aż 11:26. Niemające nic do stracenia Biało-Czerwone postawiły wszystko na jedną kartę. Przez dłuższy czas utrzymywały prowadzenie. Nie wytrzymały końcówki, przegrały 12:18 i cały mecz 0:2.

Na koniec reprezentacja Polski zmierzy się z Australijkami (początek zawodów o godzinie 11.40).

ZOBACZ WIDEO Bartosz Kurek o mistrzach świata juniorów: Potrzebne im wsparcie i ciężka praca

Kobiety

Grupa B
Polska - Chińskiej Tajpej 2:0
Brazylia - Polska 2:0

Panowie, którzy rywalizują w grupie A wrocławskich World Games trafili na dwie bardzo mocne reprezentacje. Podopieczni Krzysztofa Kisiela mierzyli się z doświadczoną ekipą z Węgier oraz aktualnymi mistrzami świata - Chorwatami.

W pierwszym swoim starciu utytułowani Madziarzy musieli się sporo napocić, aby odnieść zwycięstwo nad Biało-Czerwonymi. Świadczyć mogą o tym wyniki obu setów. W pierwszym było 24:26, w drugim zaś 16:17. Nasi gracze szczególnie żałować powinni drugiej partii. Prowadzili już 16:9, by ostatecznie ulec rywalom.

Zgoła odmienny styl miało drugie spotkanie. Pierwsza partia to absolutna dominacja rywali. Polacy przegrali z Chorwacją aż 12:28. Czoła stawili w drugiej części, ale i tym razem musieli przełknąć gorycz porażki (16:22 i 0:2 w meczu).

W ostatnim czwartkowym spotkaniu Polacy podejmą Egipt (godz. 12.30).

Mężczyźni

Grupa A
Węgry - Polska 2:0
Polska - Chorwacja 0:2

Od razu wyjaśniamy, że z obu czterozespołowych grup do ćwierćfinałów awansują wszystkie drużyny. Zespoły, które zajmą pierwsze lokaty zmierzą się z najsłabszymi drużynami z przeciwnej grupy. W walce o półfinał spotkają się zespoły z miejsc dwa i trzy.