W dniach 18-19 czerwca w niemieckiej Kolonii odbędzie się Final Four Ligi Mistrzów z udziałem czterech drużyn, wśród których nie zabraknie mistrza Polski - Łomży Vive Kielce. We wtorkowym losowaniu kieleckiej ekipie los przydzielił węgierski Telekom Veszprem, z którym od lat regularnie spotyka się w tych rozgrywkach.
Historia pojedynków obu drużyn jest bardzo bogata - dotychczas rywalizowały ze sobą już szesnaście razy, z czego aż jedenaście padło łupem węgierskiego klubu. W tegorocznej edycji Champions League Łomża Vive Kielce i Telekom Veszprem były w jednej grupie. Każda z ekip wygrała po jednym ze spotkań na własnym parkiecie.
Mimo tego Madziarzy, choć aż cztery razy grali w wielkim finale Ligi Mistrzów - kolejno w 2002, 2015, 2016 i 2019 rok, wciąż nie mają najcenniejszego klubowego trofeum w Europie. Zawodnicy z Veszprem bardzo mocno pamiętają dzień 29 maja 2016 roku. Kwadrans przed końcem pod wodzą obecnego trenera Orlen Wisły Płock - Xaviera Sabate prowadzili z ówczesnym Vive Tauron Kielce różnicą aż dziewięciu bramek. Polski zespół odrodził się jednak niczym Feniks z popiołów, doprowadził do dogrywki, a następnie wygrał konkurs rzutów karnych i sięgnął po trofeum.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nadal zachwycił kibiców. To trzeba zobaczyć!
W sezonie 2018/19 oba zespoły spotkały się w Final Four, lecz w meczu półfinałowym. Wówczas awans do finału świętowali Węgrzy, zwyciężając 33:30, lecz w finałowym boju Veszprem musiało uznać wyższość macedońskiego Vardaru Skopje.
W szeregach węgierskiej drużyny roi się od gwiazd, a najskuteczniejszym zawodnikiem w obecnej edycji jest były gracz płockiej Wisły - Petar Nenadić. Serb w tym sezonie ma już 85 bramek i zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców. W zespole są także świetnie znani byli zawodnicy kieleckiego klubu - skrzydłowy Manuel Strlek i bramkarz Vladimir Cupara.
Bilans spotkań Łomży Vive Kielce z Telekomem Veszprem w LM:
* sezon 2021/22: porażka 33:35 (w) i wygrana 32:29 (d) w fazie grupowej
* sezon 2019/20: wygrana 34:33 (d) i porażka 24:28 (w) w fazie grupowej
* sezon 2018/19: porażki 27:29 (d) i 35:36 (d) w fazie grupowej oraz 30:33 w półfinale
* sezon 2017/18: remis 32:32 (d) i porażka 26:31 (w) w fazie grupowej
* sezon 2015/16: wygrana 39:38 po rzutach karnych w finale Final Four
* sezon 2011/12: porażka 25:29 (d) i wygrana 24:21 (w) w fazie grupowej
* sezon 2009/10: porażki 26:33 (w) i 29:32 (d) w fazie grupowej
* sezon 2003/04: porażki 24:31 (w) i 30:41 (d) w fazie grupowej
Wygrana w finale 39:38 po rzutach karnych zaliczona jest jako remis, bowiem po regulaminowym czasie gry było 35:35.
Łącznie: 16 spotkań, 3 wygrane Vive, 2, remisy, 11 porażek.
Czytaj także:
Rewolucyjne zmiany w przepisach
Polak zostaje w klubie Ligi Mistrzów