Kilka miesięcy temu informowaliśmy o planach Górnika po odejściu Jakuba Skrzyniarza. Prezes Bogdan Kmiecik doprowadził rozmowy do końca i ściągnął do Zabrza Piotra Wyszomirskiego, wielokrotnego reprezentanta Polski i uczestnika imprez mistrzowskich. 34-latek wziął udział m.in. w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, podczas których zasłynął ćwierćfinałowym występem z Chorwacją (ostatecznie zajął czwarte miejsce z kadrą). Przez dekadę jeździł z reprezentacją na najważniejsze turnieje, głównie jako zmiennik Sławomira Szmala.
Wyszomirski był ostatnio zawodnikiem węgierskiego Grundfos Tatabanya, z którym rozstanie się po dwóch latach. Były reprezentant Polski podpisał trzyletnią umowę z Górnikiem, w którym stworzy duet ze Szwedem Casperem Liljestrandem z Grupy Azoty Unii Tarnów.
Golkiper wyjechał z Polski w 2012 roku po udanym okresie w Azotach Puławy. Trafił do węgierskiego Csurgoi, potem związał się z czołową drużyną Europy Pickiem Szeged, a po udanych igrzyskach olimpijskich przeniósł się do niemieckiego Lemgo.
- Mam trochę obaw o pozycję bramkarza, będziemy mieli zupełnie nowy duet, a Kuba bardzo nam pomagał w tym roku. Piotrek to jednak doświadczony gracz, który powinien być naszym wzmocnieniem - mówił nam trener Marcin Lijewski.
Dotychczasowy podstawowy bramkarz Jakub Skrzyniarz zagra w Hiszpanii (Bidasoa Irun), do Czech wraca weteran Martin Galia, niegrający od kilku miesięcy z powodu kontuzji kolana.
ZOBACZ:
Wisła przed wielką szansą
Wielki powrót duńskiej gwiazdy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nadal zachwycił kibiców. To trzeba zobaczyć!