Kilka dni temu świat piłki ręcznej obiegła wiadomość o pożegnaniu z hiszpańskim selekcjonerem. Była to o tyle dziwna decyzja, bo Roberto Garcia Parrondo zdobył właśnie mistrzostwo Afryki z Egiptem i nic nie wskazywało, by związkowe władze były niezadowolone z jego kadencji.
Selekcjoner odniósł się do plotek w rozmowie z egipskimi mediami i zaprzeczył, że opuści stanowisko. Parrondo nadal ma prowadzić Egipcjan, łącząc tę funkcję z pracą w niemieckim Melsungen.
Hiszpan wprowadził reprezentację Faraonów na inny poziom. Przejął zespół w 2019 roku jako zwycięzca Ligi Mistrzów z Vardarem Skopje. W 2021 roku Egipcjanie stali się groźni dla najlepszych na globie, w trakcie MŚ 2021 na własnych boiskach byli o krok od wyeliminowania Duńczyków w ćwierćfinale. Kilka miesięcy później podczas igrzysk w Tokio awansowali do półfinału jako pierwsza drużyna z Afryki i zajęła czwarte miejsce.
Najbliższym celem dla Parrondo będą MŚ 2023 w Polsce i Szwecji. Egipcjanie zmierzą się w pierwszej rundzie z Chorwatami, Amerykanami i Marokańczykami.
ZOBACZ:
Ligowy weteran nie kończy kariery
Znamy skład PGNiG Superligi
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski