Nieudana pogoń Polaków. Wciąż jest o co grać

Polscy szczypiorniści wciąż bez zwycięstwa w mistrzostwach Europy juniorów. Po porażce z Węgrami została im już tylko walka o miejsca 9.-16. Priorytetem utrzymanie w gronie najlepszych w Europie.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
piłki do szczypiorniaka WP SportoweFakty / MICHAŁ DOMNIK / Na zdjęciu: piłki do szczypiorniaka
Dwa dni temu Biało-Czerwoni stracili szansę na miejsce w czołowej ósemce mistrzostw Europy i ich głównym zadaniem stało się utrzymanie w dywizji A. Zwycięstwo z Węgrami przybliżyłoby ich do realizacji celu, ale Madziarzy, który byli już pewni awansu, od początku spotkania uzyskali kilka bramek przewagi i dopiero tuż przed końcem różnica zmniejszyła się do dwóch bramek.

Po raz kolejny najskuteczniejszy w polskim zespole Oliwier Kamiński z płockiej Wisły, 5 bramek dorzucił też Jakub Curzytek.

Polaków czekają teraz boje o miejsca 9.-16. Jeśli uda się im pokonać Czarnogórców i Włochów, to będą właściwie pewni utrzymania. W przeciwnym razie do końca turnieju będą bronić się przed spadkiem do dywizji B.

Węgry - Polska 34:32 (19:14)

Polska: Szczepanik, Ciupa, Pieńkowski - Kamiński 5, Curzytek 5, Wasiak 4, Welcz 4, Marchewka 3, Jaworski 2, Wątroba 2, Wierzbicki 2, Koc 2, Mielczarski 2, Sladkowski 1, Tokarz, Rybarczyk

ZOBACZ:
Perła zwycięska na inaugurację
Słowaczka zabłyśnie w Polsce?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny gol. Bramkarz ośmieszony


Czy Polacy utrzymają się w dywizji A?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×