Wicemistrzynie Polski przygotowują się do nowej edycji zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet i regularnie rozgrywają mecze kontrolne. Szczypiornistki z Koziego Grodu w miniony weekend wygrały drugi turniej towarzyski. Tym razem w Piotrkowie Trybunalskim.
Zawodniczki MKS FunFloor Perły Lublin pierwszego dnia zawodów pokonały Młyny Stoisław Koszalin oraz Hazenę Kynżvart z Czech, a w decydującym starciu uporały się z miejscową Piotrcovią Piotrków Trybunalski.
- Zespół wygląda dobrze. Dobrze, że mamy możliwość grania. Czujemy się mocniejsze, niż w poprzednim sezonie. Kluczowa jest niesamowita atmosfera, która panuje w szatni. To dużo daje i przekłada się na boisko. Oczywiście wszystko zweryfikuje liga. Nie ma jednak sensu przedwcześnie się cieszyć. Sezon jest długi i to on wszystko zweryfikuje. Przed nami dużo pracy - oceniła Katarzyna Portasińska w rozmowie dla oficjalnej strony klubowej.
ZOBACZ WIDEO: Na ten dzień czekaliśmy. Tylko spójrz, co zrobiła Anita Włodarczyk
Skrzydłowa sumiennie przepracowała okres przygotowawczy i weszła w buty liderki lubelskiej ekipy, co sprawia, że rywalizacja na prawej flance zapowiada się bardzo interesująco. Katarzyna Portasińska o miejsce w wyjściowej siódemce będzie walczyć z Darią Szynkaruk.
- Nie da się ukryć, że był to udany turniej w moim wykonaniu. Cieszę się, bo to dobrze wróży. Oczywiście nie można popadać w zbyt wczesny hurraoptymizm. Mam nadzieję, że tak będzie również w trakcie sezonu. Chciałabym podtrzymać tę formę, którą mam obecnie. Idziemy po złoto i musimy prezentować się jak mistrzynie - dodała najskuteczniejsza zawodniczka turnieju w Piotrkowie Trybunalskim.
Sezon 2022/2023 w PGNiG Superlidze Kobiet wystartuje 10 września. MKS FunFloor Perła Lublin w pierwszej kolejce zmierzy się u siebie z Eurobudem JKS Jarosław, czyli czwartym zespołem minionych rozgrywek.
Czytaj także:
---> Superliga wprowadza ujednolicony system stron internetowych. To kolejny krok w transformacji cyfrowej
---> Jest mały sukces. Eurobud JKS Jarosław wrócił ze Słowacji