Liga Europejska: Cztery bramki Walczaka. Zespół Skrzyniarza pokonał niedoszłą potęgę

Dwaj reprezentanci Polski - Patryk Walczak oraz Jakub Skrzyniarz mają powody do radości. Ich zespoły triumfowały we wtorkowych spotkaniach Ligi Europejskiej.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski
Patryk Walczak Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017 / Na zdjęciu: Patryk Walczak
Niemieckie derby dwóch ekip z Bundesligi dla Frisch Auf! Goeppingen. Zespół Gilberto Duarte i Marin Sego we własnej hali różnicą czterech trafień pokonał TBV Lemgo. Zwycięstwo Goeppingen zawdzięcza dobrej dyspozycji rzutowej Josipa Saraca.

Niespodziankę sprawiło szwedzki IK Savehof, a Skandynawowie zremisowali 24:24 z faworytem tej rywalizacji - Montpellier HB. Szwedów czeka jednak ciężkie zadanie za tydzień w rewanżowym starciu we Francji. Wyeliminowanie ćwierćfinalisty Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu już na etapie drugiej rundy kwalifikacyjnej, było by jednak sensacją sporego kalibru. Drużyna Patrice'a Canayera to bowiem jeden z faworytów do końcowego triumfu w tegorocznej Lidze Europejskiej.

Cztery bramki w wygranym 31:22 z duńskim Bjerringbro-Silkeborg rzucił Patryk Walczak. Obrotowy Sportingu Lizbona i reprezentacji Polski miał stuprocentową skuteczność rzutową. Wicemistrzowie Portugalii wykonali milowy krok w stronę awansu do fazy grupowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?

Cegiełkę do sukcesu dołożył także drugi z reprezentantów Jakub Skrzyniarz. Bramkarz hiszpańskiej Bidasoa Irun miał trzy udane interwencje (3/9 - 33%) w zwycięskim pojedynku z norweskim Kolstad Handball. Dla skandynawskiej ekipy sześć bramek rzucił były gracz Łomży Industrii Kielce, Bjorn Sigvaldi Gudjonsson.

Mecze rewanżowe drugiej rundy Ligi Europejskiej odbędą się w przyszły wtorek 4 października. Zwycięzcy dwumeczów awansują do fazy grupowej, gdzie wystąpią 24 zespoły podzielone na cztery grupy.

Wyniki pierwszych meczów 2. rundy el. Ligi Europejskiej:

Alpla HC Hard - Butel Skopje 26:21 (11:8) 
Najwięcej bramek: dla Alpla - Luca Raschle 10, Nico Schnabl 4; dla Butel - Fililp Nikolov 6, Mirko Majić 4.

Frisch Auf! Goeppingen - TBV Lemgo 28:24 (12:12)
Najwięcej bramek: dla Goeppingen - Josip Sarac 7, Tim Kneule, Kresimir Kozina - po 4; dla Lemgo - Samuel Zehnder 7, Jan Brosch 4.

IFK Kristianstad - Skanderborg Aarhus 31:32 (15:18)
Najwięcej bramek: dla Kristianstad - Markus Olsson, Andreas Cederholm - po 7; dla Skanderborg - Jonathan Ingemann  Mollerup 9,

IK Savehof - Montpellier HB 24:24 (9:11)
Najwięcej bramek: dla Savehof - Sebastian Karlsson 6, Sebastian Spante 4; dla Montpellier - Diego Simonet 5, Kyllian Villeminot 4.

Steaua Bukareszt - Ferencvaros 33:31 (17:14)
Najwięcej bramek: dla Steauy - Ciprian Sandru 7, Kristo Milosević - po 7; dla Ferencvaros - Bendeguz Bujdoso 9, Kristof Csorgo 8.

OS Belenenses - Aguas Santas-Milaneza 20:23 (10:15)
Najwięcej bramek: dla Belenenses - Edvaldo Ferreira 5, Christopher Selles 3; dla Aguas Santas - Gustavo da Silva Oliveira 6.

BM Benidorm - GC Amicitia Zurych 34:24 (18:13)

Bidasoa Irun - Kolstad Handball 30:27 (16:13)
Najwięcej bramek: dla Bidasoi - Inaki Cavero, Jon Azkue - po 10; dla Kolstad - Sigvaldi Gudjonsson 6, Janus Smarason, Gabriel Setterblom - po 5.

Chambery Savoie HB - Veszpremi KKFT 29:25 (15:12)
Najwięcej bramek: dla Chambery - Queido Traore, Benjamin Richert, Nikoloz Kalandzadze -  po 5; dla Veszpremi - Gabor Pulay 10.

Sporting Lizbona - Bjerringbro-Silkeborg 31:22 (10:8)
Najwięcej bramek: dla Sportingu - Martim Costa 5, Patryk Walczak, Francisco Costa - po 4; dla Bjerringbro - Mads Kjeldgaard 5, August Friden 4.

Czytaj także:
MMTS Kwidzyn bez szans z Flensburgiem
Karolina Kudłacz w siódemce kolejki Ligi Mistrzyń

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×