Wojciech Boniecki: Liczymy na kolejne punkty

Po dwóch zwycięstwach na rozpoczęcie sezonu, elbląscy szczypiorniści zamierzają po raz kolejny zdobyć przed własną publicznością komplet punktów. W niedzielnym pojedynku na przeszkodzie w osiągnięciu tego celu stanie im beniaminek tegorocznych rozgrywek - AZS KŚ Stelmet UZ Zielona Góra.

Karina Wiśniewska
Karina Wiśniewska

W drużynie gospodarzy z pewnością zobaczymy Wojciecha Bonieckiego, który został wypożyczony z Travelandu Olsztyn. W Techtransie będzie miał możliwość regularnych występów, na czym skorzysta zarówno sam zawodnik, jak i oba kluby. O miejsce w bramce będzie walczył z Markiem Wróblem. Odczuwam przed meczem lekkie zdenerwowanie. Jak każdy zawodnik debiutujący w nowym zespole chciałbym dobrze wypaść. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do propozycji wypożyczenia mnie, jednak teraz uważam, że była to słuszna decyzja. W Elblągu mam szansę zdobyć doświadczenie, a tego nie jest w stanie dać sam trening, nawet w klubie z ekstraklasy. Na plus z pewnością wyjdzie mi również współpraca i sportowa rywalizacja z Markiem Wróblem. Jest to dobry bramkarz i myślę, że w pewien sposób będziemy się uzupełniali - przyznaje popularny Boniek.

Oba kluby mają ambicję na zajęcie miejsca w górnej części tabeli, w związku z czym, zapowiada się emocjonujący pojedynek. Nie wiemy, czego możemy się spodziewać po tym zespole. Jest to beniaminek, ale dobrze sobie radzi- w ostatniej kolejce pokonał Grunwald Poznań różnicą 12 bramek- podsumowuje przeciwników Wojciech Boniecki i dodaje: Nie znam zawodników z Zielonej Góry, jednak uważam, że ich mocnym punktem z pewnością będzie pozyskany z Chrobrego Głogów bramkarz Przemysław Pitoń. Jak ocenia szanse swojej drużyny? Nastroje są bojowe, liczymy na kolejne punkty.