W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (MKS Zagłębie Lubin)
Po raz kolejny w minionej kolejce zabłysnęło wiele bramkarek, ale tym razem stawiamy na Monikę Maliczkiewicz, która zatrzymała w Globusie MKS FunFloor Lublin. Golkiperka lubińskiego klubu okrutnie zgasiła rywalki na ich terenie i w pierwszej połowie dała się pokonać jedynie sześć razy, kręcąc niesamowite liczby. Ogromny wkład w wygraną w hicie kolejki!
Czytaj także: Zmarnowana szansa Nafciarzy. Remis Orlen Wisły w Chorwacji Kamil Syprzak imponuje formą w PSG. Nie ma mocnych na Barcelonę
Lewe skrzydło: Mariola Wiertelak (KPR Gminy Kobierzyce)
W szóstej kolejce zaszalała także skrzydłowa klubu z Kobierzyc, która zaliczyła perfekcyjny występ w starciu przeciwko EKS Startowi Elbląg. Na listę strzelczyń wpisała się aż dziesięć razy, a to wszystko przy stuprocentowej skuteczności! Nic dziwnego zatem, że została wybrana najlepszą zawodniczką tygodnia, a należy przyznać, że rywalki w walce o ten tytuł miała bardzo mocne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siatkarz romantyk. Taką niespodziankę sprawił partnerce
Lewe rozegranie: Emilia Galińska (MKS Zagłębie Lubin)
Październik był kapitalnym miesiącem dla rozgrywającej mistrzyń kraju. Emilia Galińska w meczu przeciwko wicemistrzyniom Polski z Lublina znów weszła w buty liderki i narzucała ekipie MKS FunFloor Lublin na ich terenie aż dziesięć bramek. Jej występy to dobry prognostyk dla reprezentacji Polski przed startem ME 2022. Szanse tej zawodniczki na udział w imprezie znacząco wzrosły.
Środek rozegrania: Walentyna Nestsiaruk (Eurobud JKS Jarosław)
Oj, bardzo trudną przeprawę miały zawodniczki Eurobudu JKS Jarosław w starciu z ostatnim w ligowej stawce KPR Ruchem Chorzów. Szczypiornistki z Podkarpacia męczyły się niemiłosiernie, ale miały w swoich szeregach Walentynę Nestsiaruk, która dwoiła i troiła się w ofensywie. Zagrała tak, jak na liderkę przystało i zapewniła drużynie komplet punktów. Na listę strzelczyń wpisała się siedem razy.
Prawe rozegranie: Kristyna Kubisova (Młyny Stoisław Koszalin)
W szóstej kolejce w ataku odpaliła także Kristina Kubisova, która poprowadziła swój zespół do wygranej z MKS PR URBIS Gniezno. Czeszka czuła się na parkiecie bardzo pewnie i wiodła prym w ofensywie. Na listę strzelczyń wpisała się osiem razy, a rzutowych prób podjęła dwanaście. Najskuteczniejsza zawodniczka Młynów Stoisław Koszalin, ale i też całego spotkania.
Prawe skrzydło: Aleksandra Zaleśny (Młyny Stoisław Koszalin)
Po szóstej kolejce warto wyróżnić też Aleksandrę Zaleśny, która dawała jakość na prawym skrzydle. Każde podanie do tej zawodniczki kończyło się bramką i aż szkoda, że ta współpraca ze skrzydłową nie była częstsza, bo spokojnie przy takiej dobrej dyspozycji mogłaby jeszcze mocniej podkręcić statystyki. Podopieczna Jarosława Knopika zdobyła trzy bramki przy stuprocentowej skuteczności.
Kołowa: Tatjana Trbović (MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski)
A na koniec Tatjana Trbović z Piotrkowa Trybunalskiego, która dawała jakość w wygranym przez Piotrcovię pojedynku z Galiczanką Lwów. Dobrze prezentowała się nie tylko w ataku, ale też w obronie, gdzie potrafiła pokrzyżować szyki rywalkom. W ofensywie bezbłędna. Trzy bramki na trzy próby.
Czy Mariola Wiertelak zasłużyła na tytuł zawodniczki tygodnia? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
